REKLAMA
Witajcie!
Sprzedałem hondę civic z 98 roku i stoję przed zakupem nowego autka.
Budżet to 20tys (no może do 22 po wypłacie bym go naciągnął)
Jakiego szukam? Tu liczę na Waszą pomoc bo w temacie jestem trochę laikiem. Na pewno diesel, bo przebiegi roczne spore... (no i nie za słaby.. około 130 kucy by mógł mieć)
Autko ma wygodnie i bezpiecznie wozić mnie, szanowną małżonkę i 2 letnią córę... No i jak to z dwiema kobietami... Bagażu zawsze trochę się zbiera na wyjazd
Pod uwagę biorę na pewno hatchbacka, kombi (ale z jakąś ładną linią, a nie ciosane siekierą) no i może jakiegoś malutkiego wana?
Rozbieżności w modelach też duże... Nie wierzę w stereotypy bo w dzisiejszych autkach to już taki galimatias, że ciężko dojść co faktycznie japońskie, co niemieckie itp skoro składane po całym Świecie...
Rocznik oczywiście m miarę świeży... wiem, że nie poszaleję, ale powiedzmy nie starsze jak 8-9 latek byłoby miło
Moje typy na dzień dzisiejszy patrząc na otomoto (kolejność losowa)
- peugeot 407sw
- 307sw po lifcie
a może Fiat Croma? Tylko czy nie za nudna stylistyka? :/
podoba mi się alfa 156 z tych po lifcie, ale chyba za dużo negatywów o niej słychać, a do tego chyba najmniejsza z tych wymienionych?
Co jeszcze możecie polecić?