22 Wrz 2010, 16:45
Witam,
mam problem ze swoim Tico rocznik: 1996, poj: 800, przebieg: 97000.
Gdy odpalę samochód na zimnym silniku (głośno chodzi, bo jest ssanie) - wszystko jest ok.
Ale gdy silnik się nagrzeje i ssanie się wyłącza samochód zaczyna szarpać.
Tzn. jeśli dodaję mu cały czas gazu to chodzi dobrze, ale gdy jadę ze stałą prędkością to zaczyna szarpać. Na luzie widać, że samochód nierówno chodzi ( nawet drążek od skrzyni biegów rzuca na boki), a gdy dodam trochę gazu samochód zaczyna równo pracować. Jak ssanie się wyłączy słychać , że silnik nierówno pracuje.
Myślę, że rozwiązaniem nie będzie podkręcić obrotów, bo wtedy na luzie będzie po prostu wył ( będą za wysokie). Dodam, że rozrząd był wymieniony 400 km temu, kable zapłonowe + świece NGK, filtr powietrza, filtr paliwa, czyszczona kopułka + palec.
Przed wymianą było to samo, samochód odpala normalnie. Proszę o jakiś konkretny pomysł, bo już mam dosyć tego szarpania i spalania w mieście na granicy 8-9 litrów na setkę.