Diesel czy Benzyna

10 Mar 2011, 11:58

Tym bardziej, że ten silnik jest wręcz stworzony do zagazowania :smile:
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

10 Mar 2011, 12:11

Jasiek90 napisał(a):Chciałbym zobaczyć te Golfy które mają po 700tys. km lub nawet milion.
Nie jakieś domysły itp. tylko konkretne linki do takich samochodów, mogą być z forów moto lub nawet z gazet( na pewno poświęcono im osobne artykuły skoro nawet Passat TDI który przejechał 550tys.km się takiego doczekał).
ostatni jaki poszedł do ludzi miał 850kkm
śmiga do tej pory u nowego właściciela jakos lekko bardzo nie ma,
90% golfów 3 na alledrogo ma przebiegi grubo powyżej 400 tysi, tych samochodów nikt nie kupuje żeby stały w garażu :mrgreen: jeśli śądzisz że kupisz kilkunastoletnie auto z przebiegiem poniżej 400 tysi to możesz marzyć dalej, chyba że kolekcjonerskie Ferrari kupujesz :mrgreen: a passaty z przebiegiem 500 tysi to z lesingu z firmy schodzą na pniu do ludzi w firmie u kumpla :wink: u mnie śmiga Patrol 1 300 000 przebiegu żaden szał ;)
a artykuły to się pisze o autach co mają 3 miliony przebiegu :wink: i takie się do muzeum wsadza ;)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

10 Mar 2011, 14:35

Zgadzam się w stu procentach,kolega nie widział takich aut bo przeszły przez 4 właścicieli i każdy pokręcił troche przy przebiegu :razz: i ludzie przychodzą mają pare groszy oczekują że auta 15 letnie będą mieć 170tyś(bo przeważnie żaden sprzedawany nie przekracza tej magicznej granicy :razz: )kupują cofnięte i mają spokojne sumienie,że nie wiedzą ile ma w rzeczywistości
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

10 Mar 2011, 15:05

400tys. to nie milion, większość ludzi kupujących stare i tanie samochody jeździ niewiele.
A Golf to też nie jest jakiś pożerać kilometrów, nie jest ani wyjątkowo komfortowy ani na taksówkę się nie nadaje jako służbowa limuzyna też się nie sprawdzi.
Zazwyczaj wygląda to tak, ze po 2-3 latach i koło 200tys. (bo takie auta kosztują połowę ceny nowego) samochód trafia w Polsce do kolejnego właściciela który jeździ nim 20-30tys. rocznie, pojeździ parę lat i sprzeda go za niewielkie pieniądze z przebiegiem ~300tys. km a później stopniowo trafia do osób coraz mniej jeżdżących.
Założenie, że jeśli samochód np. przez pierwsze 3 lata pokonywał po 70tys. km to przez każdy następny rok i u różnych właścicieli będzie jeździł tyle samo jest błędne a właśnie z niego biorą się takie legendy o milionowych kilkunastoletnich autach.
W 90% będzie jeździł coraz mniej.
Co do ludzi cofających liczniki to są to zwykli cwaniacy i oszuści, niegodnie zaufania, trzeba nazywać, rzeczy po imieniu.
Mama sprzedawała VW miał 400tys. km od nowości ale auto serwisowane z powodu przebiegu sprzedane zostało za znacznie mniejsze pieniądze niż cena rynkowa, później w komisie stał za 8 tys. zł więcej z przebiegiem mniejszym o 220tys.km(tak magiczne 180tys.km), i właśnie tu jest problem większość osób w naszym kraju woli oszukiwać tylko po to by więcej zarobić.
Samochód z największym przebiegiem to Mercedes W115D który na 3 silnikach zrobił 4,6 miliona km, z kolei rekord należy do Volvo 1800ES bodajże które zrobiło 2,2 miliona, na jednym silniku!
także jakby samochód przejechał 3 miliony i dało się to udowodnić to już byłby w księdze rekordów Guinessa bo pobiłby nawet to Volvo.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

10 Mar 2011, 15:16

Niestety taka rzeczywistość..... Sam gdybyś zobaczył auto z 400tyś na liczniku nawet gdy byłoby w dobrym stanie kręciłbys nosem :razz:
Zgadzam się z tym,że to oszustwo i chamstwo fałszowanie przebiegu ale działa to na wyobraznie nabywców i to sposób na sprzedanie auta :roll:
Tobie naściemniał,że duży przebieg a sam wystawił go ze"zmiejszonym" :???:
Może sugerował Ci,że trzeba tak zrobić hehe
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

10 Mar 2011, 15:22

On był wyeksploatowanym samochodem, właśnie z powodu przebiegu.
Tzn. był zadbany ale utrzymywanie go w pełnej sprawności było już dość kosztowne dlatego trzeba było go wymienić.
I dlatego właśnie wątpię w takie przebiegi bo w takich autach popsuć się może już naprawdę wszystko.
Lepiej dostać trochę mniej niż stracić zaufanie u innych, można było przecież go cofnąć i pewnie sprzedałby się w okolicy może nawet komuś znajomemu ale jakby się później okazało, że oszukało się to jakby się wypadło w jego oczach?
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nadwozie koncepcyjnej Kia Sportspace
    W przeciwieństwie do klasycznych pojazdów typu kombi, station wagon czy nawet shooting brake – Kia Sportspace wyróżnia się zdecydowanie odmienną i wyszukaną architekturą w stosunku do tradycji. Wydłużoną ...

10 Mar 2011, 15:39

nawiazujac do przebiegu
zdarza sie ze niektorzy ludzie (moj dziadek) :) pokonuja jednym samochodem przez 6 lat max 15kkm (tzn od 2004 do dzis)!!!
dziadkowie maja honde civic i suzuki vitare
dziadek jako (od roku emerytowany) lesnik na codzien jezdzil vitara (po lesie do nadlesnictwa itd) najczesciej na zakupy tez nia
civica byli dwa razy na wczasach raz w tygodniu do kosciola sporadycznie inne wyjazdy
(zakupy czy jakas mala wycieczka) dodatkowo cala zime autko spedza w garazu ze wzgledu na trudny dojazd do domu
reasumujac moze sie zdarzyc ze ktos kupi auto z niewiarygodnie niskim przebiegiem jak na wiek a w gruncie rzeczy jest on prawdziwy
ale niestety to zadkosc ;)
Nanek
Początkujący
 
Posty: 230
Miejscowość: z kątowni ;)
Auto: Audi 100 C4 2.8 V6

10 Mar 2011, 16:44

ale takich aut nie sprzedaje się na alledrogo tylko goni w rodzinie do wnuczków czy pociotków :wink:
u mnie choc zawodowo nie jeżdże autem, dupowozy mają przebiego 65 tysi rocznie i to nie jest w tym momencie żaden wyczyn nastukac tyle w rok ;) i zawsze tak było nawet jak malczana miałem to tez nakręcił podobno nieosiągalny przebieg 300 tysi bez remontu, auto ma jeździć a nie stać, to nie ołtarzyk a narzędzie, i może sie zdarzają auta z małym przebiegiem, ale nie od obcych ludzi :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

10 Mar 2011, 17:01

pocieszny napisał(a): malczana miałem to tez nakręcił podobno nieosiągalny przebieg 300 tysi bez remontu


Dobra w to już nie uwierze :razz:
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

10 Mar 2011, 17:04

No taaak, a pytanie było "diesel czy benzyna" ;)
kimkes
Początkujący
 
Posty: 160
Miejscowość: skątowni
Auto: Vectra B 1.8 16V

10 Mar 2011, 21:00

nitro napisał(a):
pocieszny napisał(a): malczana miałem to tez nakręcił podobno nieosiągalny przebieg 300 tysi bez remontu


Dobra w to już nie uwierze :razz:
chcesz silnik?? jeszcze w garażu leży :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)