15 Lut 2010, 22:27
Co do jazdy po autostradzie to nie miałem przyjemności nim jeszcze śmigać ale raz zdarzyła sie trasa ok 95km (ja,ojciec i wujek własnie) i musze przyznać że jak jechaliśmy te ponad 2godz non stop to przyjemnie sie jechało,spalanie było na poziomie.Czy sie psuł,no musze przyznać że raczej nie,no chyba że nic mi o tym nie wiadomo ale wkońcu Matiz jest zadbany,wszystko było i jest wymieniane na czas a nie jak sie posypie to dopiero,no i z odpalaniem też nie ma problemów bo wkońcu w zimie auto stoi w ogrzewanym garażu.Pare latek temu miał nie miłą przygode,mianowicie stłuczka z maluchem (z winy kobiety z malca),wtedy troche przodu uległo uszkodzeniu ale po 2 czy 3tygodniach auto było już naprawione i śmigało dalej.Ogólnie musze powiedzieć że wujek jest zadowolny z niego choć ma najuboższa wersje,jest tylko radio z głośnikami i nic więcej ale jemu na dojazdy do pracy (gdzie głównie smiga) czy do miasta jest wsam raz wystaraczający.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.