Jeśli o nowe chodzi, to raczej będzie ciężko znaleźć coś większego. 3-4 letnie będzie ok.
Z naprawdę nowych rozważam Chevroleta Cruze 1.8 benzyna + LPG, ale nie mam opinii jeszcze o tym autku. Wolałbym jednak LPG, auto kupuję na 3-4 lata więc silnik powinien dać radę nawet przez dłuższy czas. Jednak ostatnio problem z zagazowaniem, bo większość to TSI, FSI i inne bezpośrednie wtryski.
Leon z zewnątrz bajka, środek dramat; Civic - ufo
![Wink ;-)]()
Dodam, że rocznie robię około 15 tyś km, z czego 5tyś w zakorkowanym mieście, 10tyś na trasie. Po zakupie czegoś na czym można polegać dojdzie przynajmniej jeden w roku wypad rzędu 3-4tyś km na wakacje. No i jednak preferuję chyba coś większego, choć i Golf VI chodzi po głowie.
Macie jakieś doświadczenia z Alfą 159 lub Lancią Delta? Czy tak jak wszyscy twierdzicie, że to kupuje się sercem, a nie rozumem?