Diesel segmentu C do 10 tys. zł

26 Mar 2016, 16:33

Witam wszystkich bardzo serdecznie !

Posiadam obecnie Opla Omege B FL 2000 rok 2.2 16v plus gaz.

Autko bardzo wygodne, duże mega komfortowe. Ale mam dość walki co jakiś czas z gazem i innymi bolączkami aut benzynowych.

Chciałbym się przerzucić na auto mniejsze kompaktowe. Myślałem o peugeocie 307 1.6-2.0 hdi albo alfa romeo 147 1.9 JTD 115km

Na czym mi zależy ? Na średnim spalaniu 5-6 litrów ropy. Dobrej blaszce aby ruda nie łapał

I przedewszystkim bezawaryjnego diesla ! aby się go najlepiej nie tykać ;p Rozumiem że do wymiany na bierząco filtry oleje plus zawiecha, ale nie może być tak że co chwile coś ;p omegę mam z 3 miesiące a włożyłem już w nią jakieś 2 tyś zł. I ciągle coś jej dolega ;p To moje 5 auto benzyna plus gaz i mam dość. Nie miałem nigdy diesla więc nie wiem też na co zwrócić uwagę ? Co się psuje w dieslach ?

I najważniejsze jakiego diesla do 10 tys szukać ? Rocznie robię między 15 a 18 tyś km. Codzienna trasa to 50-60km w dwie strony ;p Wiem wiem że na dzień dzisiejszy mimo wszystko gaz wychodzi taniej ale i tak benzyny trzeba dolewać

a jeśli na miesiąc dorzucę do tankowania te 50zł to mi to różnicy nie zrobi ;p

26 Mar 2016, 16:45

Rada to znajdź dobrego gazownika. Jaki są bolączki aut benzynowych? Jak zobaczysz co to znaczy bolączki diesli na własnym portfelu to zatęsknisz za nimi

Poczytaj:
czy-na-pewno-stac-cie-na-diesla-vt88824.htm

26 Mar 2016, 16:45

Za mały przebieg jak na diesla. Serwis tego silnika jaki by on nie był i tak będzie droższy niż wolnossącej benzyny i to bynajmniej nie będzie róznica 50 zł. Tym bardziej, ze diesel w tej kasie będzie ostro pojeżdżony.

26 Mar 2016, 20:50

No to już odechciało mi się kupić diesla ;p w takim razie trzeba będzie po prostu zmienić auto

Temat do zamknięcia ;p

26 Mar 2016, 21:07

Dobre i trwałe Diesle to konstrukcje VW/Audi i Mercedesa do początków lat 90tych.

27 Mar 2016, 10:22

Diesel srednie spalanie 4litry mniej niz benzyna na 100km co daje 720litrow oszczednosci rocznie przy przebiegu 18kkm rok.
720 x 4zl = ~2900zl za te pieniedze mozna spokojnie wymienic dwumas, zregenerowac turbo i jeszcze na jakis uzywany wtrysk powinno zostac. Poza tym to czarny scenariusz, przeciez nie musi sie zepsuc. No i ten diesel sie bedzie jakos odpychal, a benzyna to bedziesz mial wrazenie, ze caly czas stoisz w miejscu.
Pozdrawiam

27 Mar 2016, 10:30

Tak tylko diesel będzie bardziej wyeksploatowany z 2x większym przelotem co się odbije choćby na kondycji przeniesienia napędu i zawieszenia - o tym już nie wspominasz?
Kolejna sprawa to znalezienie niezajechanego ropniaka.
I ostatnia to, że spalanie diesla na zimno to nie jest różnica 4l/100km, więc nie generalizowałbym tak, szczególnie, że nie wiesz czy auto będzie użytkowane głównie po bułki.

Kolega ma Saaba z dieslem, którego używa w mieście i tylko raz wskazówka mu dobiła na 90 stopni!

27 Mar 2016, 10:54

Przeciez napisal -codzienna trasa 50-60km-
Diesel jest duzo zywotniejszy niz benzyna, tdi dobijaja do miliona kilometra, takze nie upatrywalbym tu wiekszego problemu. Zazwyczaj przy 300-400kkm benzyna jest na wykonczeniu - traci kompresje, wydmuchuje uszczelke, bierze olej. Diesel zrobi dwa razy tyle.
Uklad napedowy - wiekszosc 15letnich diesli na rynku wtornym ma juz wymiane dwumasu i sprzegla za soba, takze nie takie to straszne jak maluja. Poza tym roczna oszczednosc jest w stanie zrekompensowac taki wydatek, choc naprawde trzeba kupic zajechane auto, zeby przy uzytkowaniu 15kkm/rok akurat padl dwumas...
Lozyska w skrzyni, czy most moze wyc tak samo w benzynie jak i dieslu - zalezy jak ktos uzytkowal.
Zawieszenie to tez zaden argument. Mozna kupic zajechane auto, ktore ma 150tysiecy przebiegu, bo nigdy nic w nim nie naprawiano i sie zaczyna kumulacja koncowki,tulejki, gumy, wahacze, amortyzatory. Poza tym pukajace zawieszenie to chyba kazdy orgnoleptycznie rozpozna...

Moze kolega ma niesprawny termostat, albo jezdzi odcinki po 2km.

27 Mar 2016, 11:03

959 napisał(a):-codzienna trasa 50-60km-

w dwie strony - to co to za trasa 25km?

959 napisał(a):Diesel jest duzo zywotniejszy niz benzyna, tdi dobijaja do miliona kilometra, takze nie upatrywalbym tu wiekszego problemu.

tak było kiedyś, dzisiaj już nie ma tak różowo choć fakt TDI to wytrzymałą konstrukcja - wg mnie problem to kultura serwisowania oraz użytkowania i tu nawet wytrzymałość nie zastąpi głupoty

959 napisał(a):Zazwyczaj przy 300-400kkm benzyna jest na wykonczeniu - traci kompresje, wydmuchuje uszczelke, bierze olej. Diesel zrobi dwa razy tyle.

znów generalizujesz - mogę Ci pokazać wiele diesli gdzie ich trwałość kończy się na 200-300tys.

959 napisał(a):Uklad napedowy - wiekszosc 15letnich diesli na rynku wtornym ma juz wymiane dwumasu i sprzegla za soba, takze nie takie to straszne jak maluja.

a skąd wiesz co wsadzone? Może zaspawane? To jest Polska - ktoś słyszy słowo dwumas to albo sprzedaje, albo pakuje byle co i pojeździ chwilę i sprzedaje...

959 napisał(a):łozyska w skrzyni, czy most moze wyc tak samo w benzynie jak i dieslu - zalezy jak ktos uzytkowal.

Tylko im większy przebieg tym większe prawdopodobieństwo - często ludzie nie stosują interwału wymiany oleju w tych elementach w kilometrach tylko latach - przepracowany olej w dieslu robi 150tys. km, które diesel robi na zachodzie w 3 lata... Tylko Polacy są tak głupi, że wierzą w niskie przebiegi
Popatrz na ten wykres średnich przebiegów Passatów na otomoto - przez 4 lata jeżdżą a potem stoją w garażu? (też do nich należysz, że olewasz wszystkie naprawy?)

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

959 napisał(a):Moze kolega ma niesprawny termostat, albo jezdzi odcinki po 2km.

tak jak powiedziałem jazda miejska gdzie benzyniak nagrzewa się po 2km, a nie 8km jak moja służbowa Skoda

27 Mar 2016, 11:16

Ta, diesel się odpycha a benzyna stoi

TDI 90 KM ciagnie z płuca że nie wiem...

27 Mar 2016, 11:34

dzida napisał(a):w dwie strony - to co to za trasa 25km?

Wystarczajaca, zeby silnik sie rozgrzal

dzida napisał(a):tak było kiedyś, dzisiaj już nie ma tak różowo choć fakt TDI to wytrzymałą konstrukcja - wg mnie problem to kultura serwisowania oraz użytkowania i tu nawet wytrzymałość nie zastąpi głupoty

Ale kultura serwisowania w polsce tyczy sie tak samo benzyny jak i diesla.
Wiesz mimo wszystko wolalbym nowe 2.0TDI, niz modlic sie, zeby 1.4 TSI dobilo do 100kkm.

dzida napisał(a):znów generalizujesz - mogę Ci pokazać wiele diesli gdzie ich trwałość kończy się na 200-300tys.

Faktem jest, ze dla wiekszosci przypadkow benzyna wytrzymuje mniejszy przebieg niz silnik wysokoprezny.

dzida napisał(a):a skąd wiesz co wsadzone? Może zaspawane?

Ale co to za argument

benzyne kupujesz gdzies indziej?

dzida napisał(a):To jest Polska - ktoś słyszy słowo dwumas to albo sprzedaje, albo pakuje byle co i pojeździ chwilę i sprzedaje...

Jesli dwumas jest na wykonczeniu, to bardzo latwo go zdiagnozowac.
A jak wydmucha uszczelke pod glowica w benzynie to polak nie sprzedaje?

dzida napisał(a):Tylko im większy przebieg tym większe prawdopodobieństwo - często ludzie nie stosują interwału wymiany oleju w tych elementach w kilometrach tylko latach - przepracowany olej w dieslu robi 150tys. km, które diesel robi na zachodzie w 3 lata... Tylko Polacy są tak głupi, że wierzą w niskie przebiegi
Popatrz na ten wykres średnich przebiegów Passatów na otomoto - przez 4 lata jeżdżą a potem stoją w garażu? (też do nich należysz, że olewasz wszystkie naprawy?)

To tylko dowod na to jak dobrym wynalazkiem jest silnik wysokoprezny - niemca przezyje, polskich druciarzy i jeszcze na ukraine pojedzie nim skonczy swoj zywot

A tak powaznie - za 10 tysiecy mozna znalezc zadbanego golfa 1.9tdi, ktory nie bedzie mial 10x cofanego licznika i takie auto przejezdzi sporo kilometrow cieszac wlasciciela bezawaryjna jazda. Wszystko sprowadza sie do kupienia ladnego egzemplarza.

dzida napisał(a):tak jak powiedziałem jazda miejska gdzie benzyniak nagrzewa się po 2km, a nie 8km jak moja służbowa Skoda

Tylko, ze ta benzyna i tak bedzie palila przy delikatnej jezdzie w miescie 14litrow, a skoda nawet na zimnym silniku 8l.

27 Mar 2016, 11:50

959 napisał(a):Faktem jest, ze dla wiekszosci przypadkow benzyna wytrzymuje mniejszy przebieg niz silnik wysokoprezny.

nie w dzisiejszych czasach - Ty mówisz o czasach wolnossących konstrukcji oraz tych niewysilonych na pompie. DLa przykładu silnik w moim wytrzymuje 500tys. a 2,2 diesel z następcy 300tys.
Zgadzam się, że te silniki typu TSI to szmelc

959 napisał(a):Ale co to za argument benzyne kupujesz gdzies indziej?

czytasz to co napisałem? benzynę łatwiej znaleźć niezajechaną z prawdziwym, a nie licznikowym przebiegiem!

959 napisał(a):To tylko dowod na to jak dobrym wynalazkiem jest silnik wysokoprezny

jeśli użytkuje się go zgodnie z przeznaczeniem, a nie tak jak twierdzisz, że nadaje się wszędzie

959 napisał(a):Tylko, ze ta benzyna i tak bedzie palila przy delikatnej jezdzie w miescie 14litrow, a skoda nawet na zimnym silniku 8l.

Skąd Ty wziąłeś 14l nie wiem szczególnie, że benzyniak o takiej mocy co skoda chlapnie 10l max...

Zrobię Ci inne porównanie, bo nie rozumiesz pojęcia koszty utrzymania:
Kolega ma tego Saaba 9-3 1,9JTD 150KM - bardzo udany diesel.
Ja mam Lexusa IS 200 2,0/155KM - 6 cylindrów.
Auta użytkujemy w podobnych warunkach, czyli małe trasy po 4km, bo jesteśmy sąsiadami.

Średnie spalanie:
Saab: 8,5l
Lexus 11,3l

Ja wpakowałem w swoje auto 3000zł w serwis eksploatacyjny (zawieszenie, hamulce itp). Auto jest w stanie jakich mało na rynku.

Za tyle samo kolega czyścił już dwa razy EGR, kolektor wydechowy, poszedł mu intercooler, zaczyna mu się odzywać dwumasa (którą też mam ale jest ok), i coś szumi jakby z przeniesienia napędu - skrzyni. Uszkodzeniu uległ mu też DPF, po awaryjnym wypaleniu, gdzie zużył ON za 50zł i rozgrzał cały wydech do czerwoności.
A gdzie wymiana zawieszenia i hamulców, które ja w tej cenie zrobiłem i ceny części, które trzeba będzie zrobić?

To jest całą kwintesencja eksploatacji współczesny diesel ze sporym przebiegiem vs. dobra benzyna.

Osiągi? Diesel ma lepszy środek z powodu turbo ale jak ścigałem się z Alfą159 z tym 1,9/150KM to nie dawała rady także jak to szybki pisze tabelki jedno, a jazda drugie. Jak komuś nia pasuje taka charakterystyka wolnossaków to można brać turbobenzynę np. 1,8T VW czy 2,0T w Saabie

Kolejna sprawa, że terkot diesla zabija całą przyjemność akustyczną z jazdy...

27 Mar 2016, 12:01

Wszystko ładnie pięknie tylko weź pod uwagę, że używany diesel z tego samego rocznika co benzyna będzie miał średnio 2x razy większy przebieg, a zatem wszystkie podzespoły będą bardziej zużyte (zawieszenie, skrzynia biegów itd.). Poza tym ciężko jest na naszym rynku kupić zadbanego diesla. Jeśli autorowi tematu nie przeszkadza głośna praca diesla z wtryskiem bezpośrednim to może poszukać 1.9 TDI 90 lub 110KM, ale znalezienie czegoś zadbanego nie będzie łatwe.

27 Mar 2016, 12:05

Zarówno diesel jak i benzyna jest dla ludzi ...rozsądnych. Jak kupisz auto serwisowane z pełną historią nie ma co się bać dumas ani innych turbo ale trzeba kupić tak by albo było to już zrobione albo by sprzedać zanim będzie szansa że wystąpi ot cała prawda - ale cena będzie wtedy naprawdę z górnych widełek modelu/rocznika. Wszyscy którzy piszą o mega cenach serwisu diesla bo awarie dmumasy - turba i inne nie dodają iż z reguły chodzi o cofnięte przebiegi w pl albo o zakup niedopasowany do potrzeb ( bardzo krótkie przejazdy - zimny silnik )Benzyny są obecnie nieco droższe w zakupie w takim samym wyposażeniu i przebiegu więc to też nie jest tak iz benzyna taka tania jest bo sam zakup jest droższy. Jak ktoś kupuje z niemiec 6-8 letniego diesla i wierzy ze ma przebieg 150kkm to potem pisze ze diesle są droższe i skomplikowane.
Auto jak jest dobrane i kupione rozsądnie a nie po taniości a potem takoż z głową używane będzie dobrym wyborem - niezależnie czy diesel czy benzyna.

27 Mar 2016, 12:07

zarowka napisał(a):Jak kupisz auto serwisowane z pełną historią nie ma co się bać dumas ani innych turbo ale trzeba kupić tak by albo było to już zrobione albo by sprzedać zanim będzie szansa że wystąpi ot cała prawda - ale cena będzie wtedy naprawdę z górnych widełek modelu/rocznika.

Temat jest o aucie za 10 tysięcy. Znalezienie 15-letniego diesla w tym budżecie z pełną historią jest praktycznie niemożliwe.