Diesel w klasie wyższej do 40 tyś

07 Lut 2016, 23:28

Witam, poszukuje nowego samochodu który zastąpi moje leciwe kombi. Autem robie 25-30tys km rocznie w proporcjach 80% miasto/20% trasa. Kwota na auto 40 tyś. Chciałbym aby to był diesel. Mam swoje typy które są skrajnie inne.
1. Audi a6 c6 które strasznie mi się podoba wizualnie. Zawsze miałem sentyment do audi. Tutaj jedynie 2.7/3.0 tdi w tiptronic czyli auto musi być w quattro.
2. Bmw x5 e53 z silnikiem 3.0d 218 km, 6 biegowy automat zf. E53 również bardzo mi się podoba może nie tak jak audi ale jednak. Dodatkowo jeździłem tym autem jako kierowca i wywarło na mnie bardzo dobre wrażenie. Pozycja, dynamika bardzo mi odpowiadają.

Za bmw przynajmniej w mojej ocenie przemawia starsza konstrukcja zarówno skrzyni jak i silnika co przekłada się na żywotność i koszty. Głównie mam obawy ze w c6 ta nowa technologia jest bardziej awaryjna. 3.0d w e53 to znana i bardzo udana jednostka, tak przynajmniej mi się wydaje.
Teraz mam do was pytanie czy moje przemyślenia są słuszne i jakie jest wasze zdanie.

07 Lut 2016, 23:48

Podstawowe pytanie - po groma ci diesel skoro jeździsz po mieście?

07 Lut 2016, 23:58

Ponieważ pasują mi te silniki, miałem jeden silnik benzynowy a resztę diesli i zawsze byłem z nich zadowolony.

08 Lut 2016, 01:35

Mam podobne odczucia, zresztą nawetw mieście spalanie jest inne.

08 Lut 2016, 05:43

Poczytaj co się dzieje z nowoczesnym silnikiem diesla przy jeździe na krótkich trasach. DPF to początek problemów.

08 Lut 2016, 08:25

Dpf to nie problem. Usunąć go zawsze można.
Za bmw właśnie przemawia stara konstrukcja

08 Lut 2016, 10:15

czy-na-pewno-stac-cie-na-diesla-vt88824.htm
to poczytaj nie tylko o dpf

08 Lut 2016, 10:47

Panowie a ja bym nie walczył o to co kto chce ... jak już ktoś ma upatrzone 3,0tdi do miasta to niech kupi i tyle... jego kasa, jego złudzenia...

I gdyby nie te złudzenia to wiecie ile osób straciłoby pracę

Każdy z nas ma swoją moto ścieżkę...

Więc ja wolę zapitalać sobie "drogim" V8 palącym 12l pb niż 3,0tdi w którym rozrząd z wymianą kosztuje tyle co mój silnik+skrzynia+tankowanie do pełna+wycieczka hmm... gdzieś tam

Żyjemy w wolnym kraju i jesteśmy wolnymi ludźmi

Mamy prawo wyboru

08 Lut 2016, 18:01

Jak dla mnie benzyna to takie same problemy jak diesel. Jak nie sonda to świece, jak nie świece to cewki. Każdy ma swoje zdanie.
Temat do zamknięcia bo żaden post nic nie wniósł do tematu.

08 Lut 2016, 18:06

BladyBlizniak napisał(a):Jak nie sonda to świece, jak nie świece to cewki. Każdy ma swoje zdanie.

dawno się tak nie uśmiałem januszową gatką...

nie ma to jak porównać świecę za 20zł czy cewkę za 300zł, która padnie po 300tys. km do wtryskiwacza za 1000zł

A świec żarowych, które się często urywają to w dieslu nie ma przecież...

Przyjmij do siebie, że wymiana wtryskiwaczy w A6 C6 3,0TDI to koszt 5000zł, a nie są jakieś mega trwałe. Jak w porę nie zdiagnozujesz ich to wypalą Ci dziurę w tłoku i bulisz 10000zł. O rozrządzie za 4000-5000zł już wspomniał szybki. Tanie w ch... no ale przecież mało pali

Myślisz, że w BMW też będzie tak tanio?

Nie znasz się to kup gumno i chwal się spalaniem z komputerka, bo tam dla takich kończą się koszta utrzymania samochodu.

08 Lut 2016, 18:14

BladyBlizniak napisał(a):Jak dla mnie benzyna to takie same problemy jak diesel. Jak nie sonda to świece, jak nie świece to cewki.

No widzę że masz znaffcuf

mechaników więc nic innego nie pozostaje Ci życzyć jak szczęścia którego przy swoich mechaniorach będziesz dużo potrzebował.

08 Lut 2016, 18:18

4.2 mpi w c6 co 100 tys wymiana ślizgow rozrzadu I napinaczy, koszta nie małe. 2.4 v6 również jakoś bezawaryjnościa nie grzeszą wiec gdzie te wspaniałe benzyniaki.

08 Lut 2016, 18:40

A to tylko Vagi są na rynku?

08 Lut 2016, 18:41

I na podstawie gumniaych silników VAGa skreślasz wszystkie benzyny?
Zamień 4,2 Audi na 4,3 Lexa, a 2,4 na 2,8 BMW czy 2,5 Volvo to wtedy zrozumiesz co to jest dobry benzyniak
Dla przykładu w tej chwili masz najgorszy silnik w BMW e46 obok R4

08 Lut 2016, 18:44

BladyBlizniak napisał(a):4.2 mpi w c6 co 100 tys wymiana ślizgow rozrzadu I napinaczy, koszta nie małe. 2.4 v6 również jakoś bezawaryjnościa nie grzeszą wiec gdzie te wspaniałe benzyniaki.

Powiem Ci po studencku nie pisz o tych syfach z grupy wieśwagen ... to są knoty których utrzymanie kosztuje majątek i dobrze o nich piszą tylko fanboje, Adamy Słodowe z wolnymi wieczorami i zdruzgotani właściciele którzy chcą się tego pozbyć...

Dla Twojej wiedzy w 3uz oryginalny rozrząd z wymianą kosztuje 1200zł. co 160tyś.km., no i zapytasz co z resztą hmmm a no nie ma reszty poprostu nic się nie dzieje. Jak walniesz w słup i uszkodzisz silnik...to cały na palecie kosztuje 3000zł. a za dodatkowe 500zł dostaniesz wtryski, kolektory itp.
Spalanie w GS od 10l-14l gdzie 14l raczej temat dla zawodnika niż kierowcy,
Przyśpieszenie GSa (w/g katalogu 5,8s), a do tego 441Nm przy 3400rpm i 280km przy 5600 rpm więc znajdź odpowiednika z grupy wieśwagen bez litery S lub RS żeby mógł się pochwalić takim osiągami...
A trwałość w silnikach UZ raczej trudna do określenia ...

Dlatego jadąc Lexem za 25k śmieje się z tego że kierowcy 3,0 tdi myślą że jadą tanio i wygodnie...