Witam.
Żona wybrała się do Gąsek i trafiła na takie miejsce
[email widoczny po zalogowaniu][email widoczny po zalogowaniu] ... 2!1b1!2i17 skręcała w tym miejscu w lewo, z prawego pasa, w kierunku torowiska. Jest tutaj rozwidlenie, niestety pierwszy wjazd wydał jej się nieintuicyjny (pomyślała, że jest to jednokierunkowy wyjazd dla jadących z przeciwka jadących w prawo), wykonała skręt w lewo, w kolejnym dopiero w tym dalszym, drugim wjeździe. Tam drogę zablokował jej samochód przekraczający już z przeciwnej strony torowisko, szykujący się do skrętu w lewo na trasę. Kierujący zwyzywał ją za to, że wybrała zły wjazd i zmusił ją do ominięcia go przy wysepce (czyli od jego prawej). Stało się tak ponieważ wcześniej nie wziął pod uwagę, że moja żona skręci w tym miejscu i sam ustawił się na środku jezdni, licząc na to, że i tak od razu wyskoczy w lewo na trasę, niestety został przez nią przyblokowany.
Oczywiście patrząc teraz na to miejsce, widzimy, że pierwszy wjazd jest jak najbardziej możliwy do skrętu w lewo, jest tam nawet znak odpowiedni znak stop, jednak moje pytanie brzmi, czy jest jakiś przepis zabraniający skrętu w ten drugi wjazd? Rozumiemy, że ten dalszy jest tam dla przeciwnego kierunku jazdy i pojazdów skręcających tam w prawo, ale nie widzę tam znaków poziomych, ani pionowych, które zabraniałyby również skrętu lewo w tym miejscu z prawego pasa. Czy jest coś, co zabrania skrętu w lewo w drugi wjazd, lub nakazuje skręt w pierwszy?