Poza tym jak ma wejść wózek to minimum kombi z segmentu C. Do takiego bravo jak już upchasz to bagażnik zawalony.. A jeszcze lepiej zainwestować w segment D- hb i kombii. Sedan jest też nieforemny i niewygodny jesli chodzi o przewożenie czegoś.
REKLAMA
Szukam z żoną samochodu do codziennej jazdy po mieście, raczej krótkie trasy 10, góra 20km dziennie. Czasem wyjazdy poza miasto, przeważnie do 80km ale i trasy po 300km będą robione. Drogi w moich okolicach są strasznie zaniedbane, dziury, koleiny, nierówności, "pofalowana" jezdnia. Jednak dłuższe trasy będą robione na dobrych ( jak na Polskę
) drogach.Chciałbym żeby do samochodu wszedł wózek, najlepiej cały bez składania
. Tu pojawia się problem. Ja myślę o jakimś większym i wyższym samochodzie. Żona z kolei upiera się na coś mniejszego ( np. Fiat Punto, Citroen C3 ) . Próbuję ją przekonać że mały jest mniej bezpieczny, nic nie wejdzie do środka, mniej komfortowy itp. Van raczej nie przejdzie ale może jakiś SUV, ewentualnie wyższe kombi?Fajnie by było jakby samochód był wygodny, żeby nie było aż tak bardzo czuć dziur ( naprawdę okolica jest zryta jak kretowisko
, a po zimie to już w ogóle ). Jest to dla nas ważniejsze niż spalanie, osiągi. Krótko: ma być wygodny.Samochód ma być na rok, góra trzy lata. Planujemy niestety daleką emigrację i raczej nie będziemy auta ze sobą brać.
Cena. Jestem laikiem. Nie wiem kompletnie ile wydać. Najlepiej jakby coś do 10-15 tys się znalazło. Jednak jeśli warto to może być i 30 tys, chociaż raczej szkoda mi tyle wydawać skoro ma to być samochód na krótko.
Doradzicie za jakimi modelami powinniśmy się rozglądać? Marka itp bez znaczenia. Nie mamy żadnej ulubionej, jedynej. Jesteśmy bez uprzedzeń.
