Dlaczego Polacy kochają miejskie hybrydy?

07 Sty 2019, 16:03

W samochodach do miasta najbardziej cenimy niskie spalanie i wysoki moment obrotowy pozwalający na szybsze włączanie się do ruchu, dostępny w możliwie najniższym zakresie obrotów. Jeszcze do niedawna warunki te spełniały małe auta, wyposażone w silniki wysokoprężne. Dziś wiadomo, że diesle nie są opłacalne w eksploatacji ani ekologiczne. Alternatywą dla aut z jednostkami wysokoprężnymi stały się hybrydy. Mają bowiem wszystkie zalety Diesli, lecz pod pewnymi względami je przewyższają. Gwałtownie rosnąca sprzedaż potwierdza, że Polacy pokochali małe auta z takim napędem.
Dlaczego Polacy kochają miejskie hybrydy? Instytut Badań Rynku Samochodowego SAMAR podsumował pierwsze trzy kwartały 2018 roku pod względem rejestracji samochodów hybrydowych w Polsce. Niemal wszyscy producenci, oferujący hybrydy, odnotowali ich rosnącą sprzedaż. Łącznie rynek hybryd w naszym kraju wzrósł o 24,1% w porównaniu do okresu od stycznia do września 2017 roku. Pozycję numer jeden zajmuje niezmiennie wieloletni lider tej kategorii, Toyota. Aż cztery pierwsze miejsca na liście najpopularniejszych hybryd w Polsce zajmują modele tej marki – są to Toyota C-HR, Auris, RAV4 i Yaris. Miejska Toyota Yaris Hybrid to najmniejszy i najtańszy z samochodów hybrydowy na rynku, który wraz z Aurisem w znacznym stopniu przyczynił się do popularyzacji tej technologii w naszym kraju. W ciągu pierwszych 9 miesięcy 2018 roku polscy kierowcy zarejestrowali 2310 hybrydowych Yarisów, co stanowi 22% całkowitej sprzedaży modelu.

Skąd popularność miejskiej Toyoty z napędem hybrydowym? Przede wszystkim wynika z faktu, że hybrydy najlepiej sprawdzają się w miastach – czyli środowisku, dla którego został zaprojektowany Yaris. To niewielki hatchback segmentu B o bardzo małym promieniu skrętu (4,8 m) i zwartych wymiarach, które ułatwiają parkowanie. W manewrowaniu pomaga także kamera cofania oraz automatyczna skrzynia biegów.

Serce Yarisa
Pod maską hybrydowego Yarisa zamontowano zespół o mocy 100 KM, składający się z jednostki spalinowej o pojemności 1,5 l oraz silnika elektrycznego. Ten drugi, ze względu na dostępność pełnego momentu obrotowego już od pierwszego obrotu, całkowicie wyręcza lub wspomaga silnik spalinowy podczas ruszania – czyli wtedy, gdy jednostka benzynowa jest najmniej wydajna. Spora, jak na wielkość auta, moc przekłada się na dobrą dynamikę. Z drugiej strony, katalogowe średnie spalanie hybrydowego Yarisa mieści się w przedziale 3,7-4,2 l/100 km wg pomiaru WLTP. Na tym jednak nie koniec korzyści.

Bezstopniowa przekładnia E-CVT nie angażuje kierowcy w zmianę biegów, więc może on się skupić na drodze. Hybrydowy napęd generuje znacznie mniej hałasu i wibracji. Nie posiada alternatora i rozrusznika, a także pasków klinowych, które zapewniałby im napęd. To oznacza niższe wydatki w serwisie i mniejsze ryzyko awarii. Niższe jest również zużycie klocków hamulcowych, które nie wkraczają do akcji w pierwszej fazie hamowania. Najpierw uruchamiany jest system odzyskiwania energii kinetycznej pojazdu. Przekłada się to nie tylko na dodatkowe ładowanie akumulatorów, ale też mniejsze zużycie klocków hamulcowych.

Hybryda? Tylko z dobrym wyposażeniem
Na uwadze należy mieć fakt, że wersje hybrydowe są zazwyczaj bardzo dobrze wyposażone. Wśród aut z takim napędem nie znajdziemy konfiguracji, budzących zdecydowany niedosyt. W przypadku Yarisa najtańsza z hybrydowych odmiana modelu - Active Hybrid – jest wyposażona m.in. w system zapobiegania zderzeniom czołowym, a także światła, które w razie potrzeby automatycznie przełączają się z drogowych na mijania, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, czujnik deszczu, asystenta ruszania pod górę, system ostrzegający przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu czy dwustrefową klimatyzację. To jednak nie koniec możliwości.

Yaris w wyżej pozycjonowanej wersji - Premium Hybrid - posiada ponadto system rozpoznawania znaków drogowych, więcej miękkich materiałów wykończeniowych, obleczoną skórą kierownicę, tempomat, kolorowy wyświetlacz o przekątnej 4,2 cala pomiędzy zegarami, a także bezkluczykowy dostęp do samochodu i uruchamianie silnika przyciskiem oraz system multimedialny z sześcioma głośnikami.

Wersja Selection Hybrid oferuje jeszcze światła do jazdy dziennej i tylne lampy w technologii LED, przyciemniane tylne szyby, dwukolorowe nadwozie, komplet elektrycznie sterowanych szyb, ciemną podsufitkę i kamerę cofania.

Na szczycie cennika jest wersja Dynamic Hybrid, w której znajdziemy dodatkowo klimatyzowany schowek, tapicerkę z elementami wykonanymi ze skóry, tylny spojler, elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne czy oświetlenie przestrzeni na nogi w kabinie.

Dlaczego do miasta?
Atuty układu hybrydowego i bogate standardowe wyposażenie, połączone z atrakcyjną ceną takiego zestawu powodują, że w Europie wersja hybrydowa odpowiada za ponad połowę sprzedaży tego modelu, a Yaris Hybrid jest drugą po Toyocie C-HR Hybrid, najpopularniejszą hybrydą na naszym kontynencie. Małe hybrydy to przyszłość miejskich dżungli.

źródło: TMPL
Redakcja
Forum Samochodowe
Redakcja
Redakcja
Awatar użytkownika
 
Posty: 3803
Zdjęcia: 13105
Prawo jazdy: 12 03 1998
Auto: Tesla Model Y

06 Lut 2019, 14:00

Skąd wy te tytuły bierzecie :?: Pamiętam, że swego czasu na onecie były powszechne tytuły -"Za co Polacy kochają to, albo inne auto". I niemalże regułą było, że taki tytuł poprzedzał artykuł sponsorowany. Reklama, to reklama i nic mi do tego, ale taki tytuł trochę mi uwłacza. Polacy to normalny naród i raczej nie kochają samochodów, tylko traktują je jak narzędzia. Co zresztą szczególnie widać na tym portalu, w dziale "jaki samochód kupić". Większość chce samochodu niezawodnego i z tanim serwisem.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3745
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

06 Lut 2019, 14:18

Yeti65 polacy jeszcze mają daleko do tego aby auta traktować jak przedmiot . Co do tytułu to tak sie zastanawiałem skoro tak kochają to gdzie te miejskie hybrydy bo jakoś za bardzo nie widać
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16542
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

06 Lut 2019, 14:37

Na tą chwile jeszcze nic hybrydowego nie kochają bo koszty robocizny są zbyt małe więc po co przepłacać za nową hybrydę jak można jeździć czymś innym co tanio się zlepi do kupy...
Chociaż mam kolegę który po dieslach 3,0d/3,0crd (nowe sztuki z salonu)
kupił nowego gs450h i już teraz nie wyobraża sobie innej motoryzacji.
Nawet ostatnio dla teścia kupił rav hybryd po zaje fajnym sharanie tdi. :D

Kao napisał(a):Yeti65 polacy jeszcze mają daleko do tego aby auta traktować jak przedmiot

Dlatego jesteśmy moto pośmiewiskiem w całej EU.
Ciekawostka: malowanie elementu pod miernik już 450zł. :D

p.s.

Rozmawiałem ostatnio z Panem od LPG i taksówkarze kochają hybrydy za możliwość dołożenia lpg. Rekordziści maja już nalatane po 500k.km. ze średnim spalaniem do 8l lpg.
Teraz podobno oblegana jest chr h + lpg bo bo wyrabia się w 7l lpg.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10779
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

06 Lut 2019, 14:51

szybki napisał(a):Teraz podobno oblegana jest chr h + lpg bo bo wyrabia się w 7l lpg.
Też o tym słyszałem i jak ktoś dużo jeździ to faktycznie się opłaca.

Patrząc na nasz rynek to najlepszym wyjściem jak ktoś ma kasę na nowe auto to kupienie hybrydy jak jeździ w większości po mieście a jak poza nim to najlepiej wypada jednak LPG i tego na razie nic nie przebije.

W przypadku używanych hybryd trzeba pamiętać że baterie będą miały mniejszą pojemność i na pewno korzystając tylko z elektryczności przejedziemy mniejszy odcinek niż jak była ona nowa. Myślę że po 100tyś. km mamy ubytek koło 25-30% w baterii więc po około 250tyś. pewnie przydała by się jej wymiana lub regeneracja. Biorąc pod uwagę koszty takie operacji to na pewno wyjdzie taniej wymienić cały silnik który przejechał ten dystans na LPG :)

Spalanie hybrydy które podają producenci jest ciężko osiągnąć i zawsze wychodzi więcej tak wynika z informacji które otrzymałem od osób poruszających się takimi samochodami.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

06 Lut 2019, 15:08

Panowie, mnie chodziło wyłącznie o tytuł, czy któryś z was kocha swój samochód :?:
Kao napisał(a):polacy jeszcze mają daleko do tego aby auta traktować jak przedmiot

No nie wiem, z kim bym nie rozmawiał, to jednak przeważa schemat-
"To tylko auto, nie te to będzie inne".
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3745
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

06 Lut 2019, 15:58

yeti65 napisał(a):czy któryś z was kocha swój samochód
może to za duzo powiedziane ale względem EU którzy naprawdę traktują auta przedmiotowo Polacy są bardziej sentymentalni i jednak auto traktują inaczej niż tylko transport do przemieszczania się.
yeti65 napisał(a):"To tylko auto, nie te to będzie inne".
tak mówią ale czyny pokazują co innego.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16542
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

06 Lut 2019, 16:06

yeti65 napisał(a):Panowie, mnie chodziło wyłącznie o tytuł, czy któryś z was kocha swój samochód
Kiedyś może i tak było, kochało się swój pierwszy samochód ale z biegiem czasu to się zmieniło przynajmniej u mnie i taktuje to bardziej przedmiotowo. Jednak na pewno znajdą się ludzie którzy kochają swoje auta :)

Patrząc na tytuł może faktycznie powinien być inny :mrgreen:
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

06 Lut 2019, 16:11

Kao napisał(a):tak mówią ale czyny pokazują co innego.

A przysłowia jeszcze co innego-
"Człowiek się cieszy jak kupuje auto, a jak go sprzedaje to jest szczęśliwy"
:mrgreen: :lol:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3745
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

06 Lut 2019, 16:35

Kao napisał(a):tak mówią ale czyny pokazują co innego.

No właśniea potem psioczenie na handlarzy albo na brak aut na rynku...

P.s.
Teraz znajomy szuka auta była do wzięcia hybryda 15k taniej niż w pl.z rysą na drzwiach i błotniku przy samym progu...tak że w oczy nie gryzie. Przebieg 100k i ...co się dowiedziałem, że nie bo taaaakie rysy!!!! A od pół roku pierniczenie a samochodach.
Albo nieszczęsny aven2 fl z malowanymi 3ema elementami za 17k. Dobrze że wziął kolega bo już mieliśmy dość idiotów idealistów no i tyle z polskiej cebulandiiii.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10779
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe