13 Lis 2013, 15:53
artur73, widzę że wiesz o co mi chodzi. Właśnie "niby" ta e46 wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem, a jednak pod każdym względem jest... średnia. Rocznik średni, wygląd średni, spalanie średnie ( porównując wszystkie te 3 cechy z pozostałymi trzema autami ).
Była moim podstawowym wyborem i w ogóle bym tutaj nic nie pisał gdyby nie znajomi którzy coraz gęściej mi ją odradzają. Swoją drogą, mam też dwóch którzy zakupili swoje e46 na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy za niecałe 10k i na ten moment sobie chwalą.
Powiadasz że Mondeo nieźle się jeździ? Byłem tym wożony, jednakże nigdy sam nie prowadziłem. No i słyszałem właśnie o tym że założyć do tego gaz to nie jest tania sprawa. Pragnę tylko jeszcze przypomnieć, że mój roczny przebieg to nie będzie więcej jak 10tyś.
Stilo już nie skomentuję.
Co do A3 mam identyczne odczucia, jednakże żaden posiadacz nie potwierdził mi ich jeszcze. To auto jest... nadzwyczajnie małe, gdy siedziałem za kierownicą. Nie wiem, myślałem że to może dlatego że nie wyregulowałem sobie siedzenia przed jazdą, czy coś...ale po przejściu z Vectry gdy wsiadałem do A3 czułem się jak w...Tigrze. Jakoś tak nisko, ciasno, twardo. Ale może by się człowiek przyzwyczaił? Kiedyś dałem radę przyzwyczaić się do najmniej wygodnego auta świata jakim dla mnie był Scenic...
Mazda 6? Marzenie, niezwykle mi się podoba, ale nie sądzę bym w kwocie do 13 tyś ustrzelił coś co nie jest kombi i w dobrym stanie. Wezmę pod uwagę jeśli wstrzymam się z zakupem kilka miesięcy, ale na ten moment to chyba za mało. Aha, żeby nie było, kasa na auto to właśnie to max 13tyś, na gaz odłożone jest osobno.
Barol, wiesz, wydaje mi się że zależy jak się trafi, tak jak w/w znajomi kupili e46 niedawno i sobie chwalą mimo że dali niecałe 10tyś. Oczywiście czas wystawi je na próbę...
Oglądałem te Seaty, szczerze chyba wolałbym już Ibizę III jakąś ustrzelić.
krikus, myślałem nad Vectrą C, ale tak jak napisał poprzednik na nią musiałbym mieć te 15k chociaż. Ale z ciekawości zapytam, czy to dobry następca Vectry B?
I jeszcze dwie rzeczy.
1.Odrzucamy całkiem Alfę 147?
2.Chcę byście wzięli pod uwagę, że auto nie będzie garażowane. W zimę ( np. ostatnią ) nie raz było na dworze -15, -20 stopni. Chciałbym auto które poradzi sobie z takimi warunkami, bo jak wiemy zima u nas długa i sroga, a nie miałbym czasu/pieniędzy na zepsutą elektrykę oraz wypinanie akumulatora.
edit- Dodam jeszcze, że w sumie to podobają mi się Cordoby z roczników 2002+, jednakże strach mnie obleciał gdy widzę że te auta mają najczęściej 75km... straaasznie mało, obawiam się że byłby to muł niesamowity. To ja chyba wolę lżejszą i mocniejszą Ibizę III.