Nie DPF tylko FAP
Czyli uzupełnianie specjalnego środka co jakiś czas, jednak bardzo rzadko (pow 100k km). Sam filtr zużywa się jednak jak każda rzecz i kiedyś tam może być konieczna wymiana / usunięcie
Turbinki też nie ma co demonizować, bo mamy przecież XXIw a liczba warsztatów regenerujących do wyboru do koloru