REKLAMA
Od tygodni szukam pierwszego auta, robię selekcje itd. Temat założyłem żeby poznać wasze zdanie na temat aut i zweryfikować swoje poglądy.
Tak jak w temacie szukam auta do ok 7000 z LPG lub do 6000 w benzynie. Ostatecznie i tak mam zamiar zakładać LPG. Silnik bez przesady ani w jedną ani drugą stronę, tak ok 1.6-2.0. Przebieg do 250.000.
Wstępnie wytypowałem:
Chrysler Neon II 2.0 - szczerze powiem że napaliłem się na niego, za 5000 można dostać w dobrym stanie, do 6000 w skórze i czasem trafi się z automatem, po pierwszej jeździe automatem poczułem się jak w raju, ale trochę boję się kupować ponad 10 letnie w którym jak padnie skrzynia to nie ma co zbierać, dosyć nowoczesny wygląd.
Peugeout 406 Coupe 2.0 - cięższy od Neona, przez co wydaje mi się że pomimo lekkiej nogi będzie palił sporo a na pewno więcej od neona, starszy, droższy, ale to być może świadczy o jakości, wygląda na solidne auto, spora zaleta to dosyć często spotykany ocynk.
Audi A3 1.6-1.8 - trudno znaleźć z w miarę dobrym przebiegiem i w dobrym stanie, o ile się nie mylę ma aluminiowe zawieszenie a to oznacza wysokie koszty i niską trwałość, zwłaszcza w polsce, miałem już (nie) przyjemność kupować i wymieniać aluminiowa wahacze
Seat Ibiza - ostateczność, nie widzi mi się męczarnia z silnikiem poniżej 90KM, moc rekompensować może masa ale nigdy nie miałem do czynienia z seatami,
Mitsubishi Galant 2.0 - nasłuchałem się że elektronika słaba, z drugiej strony słyszałem o bezawaryjności ale drogich częściach, mam mieszane podejście do tego auta
Hyundai Coupe 2.0 - można znaleźć zadbane z niewielkim przebiegiem i dobrej cenie, butla zajmie mi pewnie z pół bagażnika, w środku podobno ciasno, niemniej fajne półsportowe autko
Rover 75 1.8 - oryginalny wygląd, podwiewa luksusem, aby zmieścić się w budżecie musiałbym celować w przebiegi 250-300 tys km, w polsce coraz popularniejszy, im więcej polaków na wyspach tym więcej roverów w polsce, nie miałem z nim do czynienia, wydaje mi się że części mogą być dosyć drogie
Alfa Romeo 156 1.8-2.0 - podobno dobry kiedy jest nowy a później słabo z odpornością na rdzę, mało o nim wiem poza tym że jest dosyć ładny.
Ople, Fordy - szkoda zachodu, rodzice mieli, mimo że garażowane łapią rdzę jak cyganie drobne.
Toyota, Honda - mało oryginalne, dosyć tandetne z wyglądu.
