Vermin napisał(a):Np. Japońce często mają zawieszenie wielowahaczowe, które z reguły jest dość drogie w serwisie. Poza tym części do japońców są trudniej dostępne niż do starych peugeot'ów, zwłaszcza jeśli chodzi szczegóły. Stare peugeout'y są na tyle proste w budowie że są typowymi samochodami do naprawiania młotkiem. I w sumie to tyle..
Mówisz troszkę nie prawdę przez powielanie mitów.
Generalnie co do JDMów jest tak że są pewne modele aut które serwisuje się drożej ale jest to polityka firm albo znikomść produkcji. Kiepsko jest z serwisem Infinity bo ogólnie Nissan ma dziwną politykę dotyczącą sprzedaży części. Przy Hondzie jest Acura która też nie jest orłem w tej kwestii. Ale większośc marek JDM najlepiej prawdziwych JDM serwisuje sie w miarę normalnie i często taniej niż wspomniane przez Ciebie peżoty.
Wypowiem się na podstawie prestizowej marki Lexus. Są modele o gorszych parametrach serwisowych takie jak ES/SC 1/GS 1 są to modele nie typowe przy których trzeba spędzić więcej czasu w necie szczególnie przy ES. Natomiast prawie wszystkie pozostałe z dostepnością części nie ma żadnych problemów. Wszystko jest w zamiennikach/używkach/ASO. Ceny wszyskich części eksploatacyjnych są takie same jak konkurencjii a często tańsze. Dla porównania Lex GS MKII na jednym zestawie ori. wahaczy zrobi około 350-400tyś km. a wymiana mcpersonka będzie trwała 1g, porównaj to np: do peżota 407 i zapytaj mechanika ile musi wykonać czynności przy przodzie auta.
Przykładowe ceny gratów do GS MKII
wahacze od 150zł do 300zł
amory od 150zł do 320zł ori KYB!!!
piasty kół 150-250zł
klock od 90zł
tarcze od 90zł
przednia szyba 350zł nowa
komplet czujników stukowych nowych ori 500zł
I tak mógłbym Ci wymieniac i wymieniać.
Jeszcze znając się trochę na lexach można wybierać modele które powstawały na bazie aut do wyczynu i wtedy ich trwałośc jest liczona w setkach tysięcy km.ów. Np: lexem SC400 zrobisz 500tyś km a silnik powie dzieńdobry wyobraź sobie taką sytuacje w peżocie.
A wiesz że cały układ napedowy SC/GS wytrzyma bez modyfikacji 400KM na luzie włącznie z automatyczną skrzynką (tą starszą) ta nowsza do 350KM. Mosty wały spokojnie ciagną do 700KM.
Ori skrzynka z GSa do 1996r. była wykorzystywana w drag-u więc chyba o jej trwałości nie musze sie rozpisywać. Jest siermięzna i zamula ale nie psuje się.
Oczywiście z nowszymi modelami nie jest tak różowo, są też wpadki takie jak IS220 ale w porównaniu do konkurencji jest dobrze.
Podane ceny dotyczą marki Lexus a z Tojką jest jeszcze taniej i też bezawaryjnie szczególnie do 2000r.