Do zastanowienia, czy to może być wiarygodne?

15 Cze 2008, 11:42

znalazłem pewne ogłoszenia i zastanawiam sie czy one moze byc wiarygodne chodzi mi o te niską cene? coś tu jest podejrzane hmm?

[link do Gratka wygasł]

[link do Gratka wygasł]
noon124
Nowicjusz
 
Posty: 1

18 Cze 2008, 12:41

Witam też znalazłem kilka takich ogłoszeń jak kupowałem auto za granicą, żeby tego nie przekreślać, że to od razu jakieś oszustwo (choć w moim subiektywnym przekonaniu tak jest) napisze Ci o przypadku jaki ja miałem.
Koleś ogłosił takie samo Audi jak to czarne tylko było srebrne full wypas.
Do kontaktu tylko nr telefonu. Po skontaktowaniu wysłał maila, że jak chce kupić to muszę wpłacić 30% wartości samochodu na jego konto potem auto przyjedzie do mnie pod dom i jak mi się nie spodoba to oddadzą pieniądze. Oczywiście nie poszedłem na taki układ ale na innym forum znalazłem gościa co wpłacił kasę potem nie mógł się dodzwonić do sprzedającego a to zasięgu nie było a to komórki podobno koleś zapomniał a na końcu kontakt się urwał czytałem jeszcze o innych tego typu sprawach i profil postępowania sprzedających był zawsze podobny a efekt jeden strata pieniędzy kupującego i brak auta.

Czasem jest też tak, że zawile jest gdzieś napisane po niemiecku, że np auto ma niesprawny silnik albo coś w tym stylu.

Nie zniechęcam dzielę się tylko spostrzeżeniami
Miałeś wypadek? Napisz do mnie!
merdeperde
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: małopolska

18 Cze 2008, 14:31

Nie wpłacać żadnych zaliczek. Co to za handlarz który handluje nie swoim autem? Jeżeli auto jest jego to po co zaliczka?
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

19 Cze 2008, 12:01

dużo jest takich różnych ofert na mobile, i tych innych niemieckich... dlatego takiego typu "okazje" są różne... nie wydaje mi się żeby to było dobre.
Raz czy dwa jak szukałem samochodu natrafiłem się na takie:D od razu się napaliłem, co okaało się, iż gościu siedzi w Ameryce i różne tam opowiada historię, na tel oczywiście nie odpowiada... tylko kazał wpłacić pieniądze... coś tam coś tam... Potrafi tak zawrócić w głowie... że eh... UWAGA! Nię można być naiwnym, lepiej jak coś jest.... jechać zobaczyć auto... bez żadnych zaliczek.
Pozdrawiam:)
mistiq
Nowicjusz
 
Posty: 24
Miejscowość: Katowice

19 Cze 2008, 13:31

Dokładnie!! Nigdy ale to nigdy nie wpłacać ŻADNYCH pieniędzy...Jeśli tylko o tym handlarz mówi, coś jest nie tak. Może i trochę głupie przytoczenie, ale tak samo jest np z pracą chałupniczą. Oferują Ci na 1500zł za składanie długopisów czy kartonów...wszystko pięknie, ładnie, tylko na początek trzeba wpłacić 50zł żeby przysłali Ci mailem co i jak. Wpłacasz pieniądze a tu ani maila, ani telefonu...
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

19 Cze 2008, 14:24

niestety w taki glupi sposob dalem sie złapac oszustowi kilka dni temu... myslalem, ze jak podpiszemy umowe, przesle mi skany dowodu osobistego i wplace mu zaliczke na polskie konto bankowe... to moge byc spokojny a tu lipa! ....do dzisiaj koles ma wylaczony tel. a ja nie mam ani zaliczki ani auta, ktore mialo byc sprowaszone na dany termin pod wskazany przeze mnie adres... dobrze, ze stracilem tylko 2 tys zl. :evil:


jednym slowem nigdy nie dajcie sie namowic na zaliczki, nawet widząc dowod goscia czy podpisujac jakies umowy.
kacper81
Nowicjusz
 
Posty: 5
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Eco driving w zimie, kiedy za oknem trzyma mróz
    Jak być eco, kiedy za oknem mróz? Dzięki utrwalaniu odpowiednich nawyków z każdą kolejną zimą zauważymy coraz większą różnicę w portfelu. Eco driving to styl jazdy, który możemy wykorzystywać niezależnie ...

19 Cze 2008, 21:08

A te skany dowodu osobistego wysłał czy nie? Jeśli tak to pewnie są tam dane jego...no ale szukać go po Niemczech to bezsens...więcej Cię wyniesie znalezienie go niż te 2000.
GDYBY PRZEDNI NAPĘD BYŁ LEPSZY TO CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH :)
Bryann
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1894
Miejscowość: Jawor
Auto: Nie mam

20 Cze 2008, 15:36

skany dowodu wyslal mi jeszcze przed tym jak mu wplacilem zaliczke... tylko, ze w naszym kraju sie nie dowiesz nigdzie czy ten dowod nie byl kradziony (wszedzie ochorna danych itp.)... dalej nie wiadomo czy to byl faktycznie jego dowod oraz czy ten gosc nie byl tylko płotką, ktoremu zaplacili 100zl aby tylko poreczyl dowod i wyplacil kase :]

jednym slowem, jak juz wspomnialem wyzej nie dajcie sie namawiac na jakies zaliczki!!!!!!!!... nawet jak wam bedzie mowil, ze on musi miec zaliczke aby pokryc koszta wyjazdu na wypadek gdyby ci sprowadzil auto a ty bys sie rozmyslil.
kacper81
Nowicjusz
 
Posty: 5