REKLAMA
Cześć,
Zastanawiam się nad zakupem amerykańskiego auta do codziennej jazdy. Biorę pod uwagę takie auta jak Dodge Challenger 3.6/5.7 lub Ford Mustang 3.6 lub 2.3, planuje kupić takie auto z LPG, chyba, że będzie to Ford Mustang 2.3 to wtedy nie. Rocznie robię ok. 10 tys. km. więc nie jest to dużo.
Co myślicie o takich autach do codziennej jazdy? czy koszty utrzymania są dużo wyższe niż np. miejskiego suva typu Hyundai/Kia?
Budżet jaki planuje przeznaczyć to około 80 tys.
Z góry dzięki za pomoc!