Poniżej link do krótkiego filmiku z testów:
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Kilka lat temu nasz Klient - Piotr kupił Chargera z zamiarem przeprowadzenia kompletnego odrestaurowania auta. Początkowo auto miało służyć do romantycznych przejażdżek w ciepłe weekendy z żoną i dziećmi przy akompaniamencie pięknie brzmiącego silnika V8.
Po kilku miesiącach wytężonej pracy auto było gotowe. Zostało pieczołowicie odrestaurowane zarówno z zewnątrz jak i w środku… był to egzemplarz, którego nie powstydziłoby się muzeum amerykańskiej motoryzacji…
Jednak pewnego sobotniego poranka, podczas przejażdżki Piotra spotkała niemiła przygoda. Poduszka silnika „Made In Mexico” okazała się zbyt słaba i pękła w najmniej odpowiednim momencie. Zazwyczaj taka awaria nie jest zbyt kosztowna – nowa poduszka, ewentualnie pęknięta miska olejowa…
W tym wypadku niestety było inaczej: silnik przesunął się, pociągnął za linkę gazu a ta otworzyła przepustnice…. Wyobraźcie sobie minę Piotra, gdy podczas ruszania spod świateł samochód sam zaczął palić gumę i kręcić bączki. Auto było nowe dla właściciela i nie dało się odruchowo wyłączyć zapłonu.
W efekcie Piotr, siedząc niczym pasażer w fotelu kierowcy, podziwiał na zmianę płot, latarnie i witrynę sklepową. Po dłuższym przeglądzie okolicy Charger postanowił urozmaicić tę przygodę, wybrał płot i tam właśnie zakończyła się przejażdżka.
Większość osób zniechęciła by się do auta po takiej przygodzie, ale nie Piotr. Była to dla niego jedynie mobilizacja do dalszych prac nad autem.
Kolejnym krokiem, zgodnie z utartym trendem panującym wśród właścicieli Muscle Car’ów, auto zostało delikatnie zmodyfikowane pod kątem wyścigów równoległych:
Zamontowano silnik złożony na zamówienie w firmie Jonh Arruzza High Performance o pojemności 517 Cubic’ów (8,5l) i mocy ponad 700km. Seryjne „spowalniacze” zostały zastąpione hamulcami Willwood, a na tył trafił wyczynowy most ze szperą.
Po pewnym czasie jednak wyścigi na dystansie 400m znudziły się Piotrowi i przyszła pora na prawdziwe wyzwanie…
Cel był jasny – sprawić by Dodge Charger 1968 prowadzący się jak uszkodzona taczka z gruzem mógł rywalizować na torze z autami takimi jak BMW m5 czy Mercedes E63 AMG…
CYBUL Radical Solutions przy współpracy z PTM Ohlins postanowili podjąć wyzwanie, które postawił przed nimi Piotr.
Seryjne resory piórowe, zastosowane w tylnym zawieszeniu, nie nadawały się nawet do wyścigów równoległych. Nie było więc mowy o poprawnym prowadzeniu auta w zakrętach. Obecnie, za ustawienie mostu odpowiada układ wielowahaczowy typu 4 link. Amortyzatory typu coilover firmy Ohlins zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tego projektu. Po „naprawieniu” tylnego zawieszenia przyszła kolej na przód. Seryjne zwrotnice, podobnie jak przekładnia kierownicza zostały zastąpione odpowiednikami pochodzącymi z Mustanga. Regulowane wahacze i przedni wózek zostały wykonane od podstaw. Drążki skrętne i seryjne amortyzatory zostały zastąpione coilover’ami Ohlins z regulacją siły tłumienia.
Po całkowitej przebudowie i wstępnym ustawieniu amortyzatorów kierowca był szoku!
Jako pasjonat amerykańskiej motoryzacji przyznał, że nigdy w życiu nie jechał lepiej prowadzącym się Muscle Car’em. Jego zdziwienie było jeszcze większe gdy po kolejnych nastawach zawieszenia na Torze Jastrząb Ferrari 458 Italia nie było w stanie mu „uciec”.
Uśmiechy i sympatia kibiców zamieniły się w niedowierzanie i osłupienie gdy samochód o gabarytach lotniskowca walczył jak równy z równym ze szlachetnym włoskim rumakiem.
Okazało się, że po odpowiednich modyfikacjach nawet taki klasyk może stać się skuteczną bronią na tor.
Jak przystało na tego typu projekty to naturalnie jeszcze nie koniec. Piotr już planuje rozbudowę klatki, delikatne odchudzenie auta, przestawienie zawieszenia na bardziej wyścigową charakterystykę oraz zmianę koloru.
Miejmy nadzieję, że już po zimie będzie okazja by przekonać się jak ten 46 letni dziadek radzi sobie na torach wyścigowych w gronie mniej ulicznych rywali.
Poniżej link do krótkiego filmiku z testów:
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
dołącz do nas na FB
https://www.facebook.com/CYBUL.eu