yeti65 napisał(a):Albercik, przecież to są rady do tej jednej konkretnej sytuacji.
Panowie - ale nasze forum jest profesjonalne. Nie może tu być czegoś takiego, że komuś doradzamy jazdę w zimie na oponach letnich. Nawet jakby miał przejechać po mieście 10 km, to tego też nie powinien robić. Wystarczy, że wyjeżdżając będzie miał fajną pogodę, a w połowie drogi zastanie go jakiś opad śniegu i na drodze zrobi się błotko pośniegowe. I potem powie, że na forum się dowiedział, ze może jechać...Nawet nie wiemy w jakim stanie ma te opony letnie. A co do pogody, to sami wiecie, że na prognozach nie ma co za bardzo polegać, bo wszyscy widzimy od lat, jak prognozy się sprawdzają. Obecnie temp. jest w okolicach zera, miejscami schodzi nawet poniżej zera. Jesteście pewni, że temp w dniu zaplanowanej jazdy będzie powyżej tych 7 stopni? Zapomnieliście, co się robi z oponami poniżej 7 stopni? Gdzie zasady?
Odpowiedź na pytanie autora powinna brzmieć jednogłośnie - mamy zimę i na letnich oponach się nie jeździ. Chyba, że w dniu wyjazdu będzie około 10 stopni. Wtedy można spokojnie powiedzieć autorowi, że może jechać.
I tu nie może być mowy o jakimś konkretnym przypadku. Ja muszę jutro jechać pilnie do cioci, bo się ciężko rozchorowała i muszę kupić jej lekarstwa, a nie miałem czasu zmienić opon. Obiecuję, że pojadę powoli i będę zachowywał odstęp od poprzedzającego auta 3 x większy niż normalnie. Do przejechania mam tylko 15 km - połowa miasto i połowa autostrada...To co, koledzy? Mogę jechać?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...