Drgania tylnego mostu

27 Maj 2015, 21:10

Witam. Rzecz tyczy sie Lexusa is200, skrzynia manual 6-ścio biegowa, napęd na tył dyferencjał szpera typu torsen.
mam problem z drganiami jak by pod tylną kanapą przy wyższych prędkościach, zrobiłem taki test aby dojść do tego co drży, na kanale koła tylne w górę szósty bieg i równo 150km/h i nie drga nic innego, ani skrzynia, wał, połośki tylko drży sam dyferencjał, gumy trzymające go wyglądają ze są ok. Wymieniałem tam 50tyś. Km. olej i od tamtej widzę że z korka spustowego się poci, mozecto być winą tego że jest tam za mało oleju na przykład?
Może macie jakieś inne pomysły?
Dodam że nawet przy nizszej predkosci powiedzmy 70km/h jak wrzucę 6 bieg to czuć ze inaczej jest niż na innych biegach, jest to najbardziej wyczuwalne jak auto jest już dobrze rozgrzane...

28 Maj 2015, 09:46

Na wale powinny być ciężarki od wyważenia wału - takie płaskie, prostokąciki. Zerknij, czy czasem nie ma na wale jakiegoś czyściejszego miejsca po takim ciężarku.
Kolejna sprawa to krzyżaki. Może być na nich delikatny luz i stąd te drgania mogą pochodzić. Piszesz, że drga sam tylny most, a więc przyjrzyj się dokładnie połączeniu wału z mostem. No i kolejna sprawa, to połączenie obu wałów ( masz tam dwa wały - jeden krótki i jeden dłuższy ). Zerknij, czy tam nie masz żądnych luzów.

28 Maj 2015, 10:14

Ciężarki od wywazenia są, luz na wale gdzie wchodzi jest minimalny zaś na krzyzakach wogole niema luzow. Co do połączenia wałów to jestctak sprawa ze na jesień wymieniali mi sprzęgło więc musieli tam rizpiąć to bo nie ma innej opcji, co dojzalem że wał w tym miejscu był przedstawiony o 90° względem punktów fabrycznych, przestawilem to i co zauwarzylem że drążek zmiany biegów mniej drży ale wibracje z tyłu są cały czas..

28 Mar 2016, 13:16

Czy mogę odpiąc jedną półoś i zrobić test z kołami w górze(w tym wypadku z jednym) bez obawy ze cos stanie się z dyfrem?

28 Mar 2016, 13:19

Podmienialem juz dyferencjał, półosie i wał z podporą i to nie jest to.

Ale co zauważyłem ostatnio to że np na autostradzie jadąc 140km/H odpuszczając gaz(zaczyna mocniej wibrowac) czyli hamując silnikiem i dodatkowo wciskając hamulec wibracje się nasilają. Ale w sytuacji gdy hamuje silnikiem i wciskam sprzęgło wibracje całkiem ustają.

Po głębokiej dedukcji doszedłem ze to zaczęło się po wymianie sprzęgła, możliwe że mechanik coś nie tak poskładał i efektem czego są takie objawy? możliwe że źle skręcił poduszkę pod skrzynią? Da się tam coś źle złożyć?

Drgania tylnego mostu

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum