25 Cze 2023, 09:39
Witam
Przy sprawdzeniu wtryskow okazalo sie ze jeden jest uszkodzony a pozostale trzy sa na granicy wydajnosci wiec zapadla decyzja o regeneracji wszystkich wraz z pompa wstepna ze wzgledu na opilkowanie. Uklad paliwowy zostal dokladnie wyczyszczony wlacznie ze zbiornikiem. Zalozone regenerowane wtryski i na biegu jalowym przy przegazowce puszcza delikatne czarne badzki. Jak wkrecam powoli to ich nie puszcza.
Ponowne sprawdzenie wtryskow w warsztacie i wszystko ok.
Zaznaczam, ze kodowanie wykonane prawidlowo na kodach dostarczonych z warsztatu po regeneracji.
Stad moje kilka pytan:
- skoro silnik posiada sprawny dpf to dlaczego puszcza baczki
- skoro przed regeneracja wtryski byly bardzo przelane ich nie puszczal a po regeneracji kiedy juz nie sa zaczal je puszczac
- czy po kodowaniu wtryskow trzeba jeszcze wykonac jakas procedure ich adaptacji czy to na drodze czy w specjalistycznym oprogramowaniu/warsztacie
- czy silnik podczas eksploatacji jeszcze sobie sam je doadoptuje i wtedy przestanie dymic
Dodam ze przy okazji zostal przeczyszczony dolot bez ruszania egru.
Poza baczkami nic innego sie nie dzieje - odpala szybciej niz przed regeneracja, chodzi ciszej, delikatniej i wiekszosc drgan ustapila (mial jeszcze problem z drzeniem prawego kola na jalowym).
Pozdrawiam
PS: Czytalem o roznych procedurach adaptacji na drodze jednak wykonujac jedna nic sie nie poprawilo (zagrzany, 3 lub 4 bieg, obroty miedzy 1500 a 3600 predkosc zmniejszajaca o min 20 i tak 10 razy nie ruszajac innych pedalow procz przyspieszenia). Z innych procedur to ciagla jazda 50-70 i 15 lub 30 minut na kazdy wtrysk - tego nie robilem.