Mając takie auta jak E46 to nawet bym nie pomyślał o czymś takim. Zwyczajnie zastanawiam się czy w tym roku jestem gotowy na nowszą generację i szukam czegoś własnie pokroju aut wymienionych w pierwszym poście, daleki jestem od egzotyków. 
A raczej o zacięciu sportowym 
REKLAMA
Witam
Szukam dużej limuzyny najlepiej kombi w cenie maksymalnie 25tys zł, najlepiej jak bym zmieścił się w tej kwocie ze wszystkim czyt. podatki, rejestracja i ewentualne doprowadzenie auta do stanu bardzo dobrego. Silnik najlepiej jakaś duża benzyna w gazie (ew. żeby w tej kwocie zmieścić się z zagazowaniem) albo jakiś diesel, generalnie jazda wychodzi drożej więc może być też jakiś 2.0l ale i powyżej 3l też byłbym zainteresowany, generalnie silnik ma nie uchodzić za kłopotliwy.
Do tej pory brałem pod uwagę E60/61 i W211, oba przedliftowe. Pytanie tylko czy E60 w tej kwocie będzie miało sens, czy da się kupić auto które będzie miało sensowne wyposażenie i silnik który da radę tę budę sensownie ciągać, słyszałem też że w pierwszych rocznikach E61 jest wadliwa elektryka klapy.
Mercedes zaś jest wyraźnie tańszy od E60 ale jest kwestia pompy SBC, czy to tylko rozdmuchane w internecie pojedyncze przypadki czy każdy właściciel W211 ma z tym problem?
Japonii nie biorę raczej pod uwagę ale jestem otwarty na jakieś ciekawe pomysły. Będę wdzięczny jeśli rozgorzeje dyskusja i będę wiedział na co obrać kierunek oraz na co zwracać uwagę.
Czy może lepiej kupić sobie starszą generację czytaj E46, E39 ale w pewnym stanie i konkretnym wyposażeniem, przy okazji zaoszczędzić kilka kawałków?
