Dwa akumulatory w samochodzie - alternator 70A

04 Gru 2010, 16:22

Siemka

(nie wiem czy w dobrym miejscu temat)

Mam pytanie. Czy mogę zastosować w samochodzie dwa akumulatory 2x 60Ah?
Alternator mam 70A, a jak mi wiadomo, to jeden akumulator ładuję się 1/10 mocy danego akumulatora czyli na te dwa wychodzi ok 12Ah, jeżeli były by mocno rozładowane.
Czy dobrze mówię?
I jeszcze jedno. Gdy chciałbym dać jeden do bagażnika, to długość kabla plusowego to ok 6M. O jakim przekroju musiałbym zastosować kabel, jeżeli ma mi pomóc w rozruchu?
jarekciszewski
Początkujący
 
Posty: 63
Miejscowość: Polanica Zdrój

04 Gru 2010, 21:04

Co do kabla to takiego samego przekroju jak fabryczny. na takiej długości straty będą niewielkie. Co do aku to nie wiem czy będzie alternator je w stanie w pełni naładować, ale na pewno będzie musiał mocno pracować a więc może częściej się zużywać.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki

04 Gru 2010, 22:55

będzie ale do takiej kombinacji potrzeba będzie separator i dobrze pomyślana elektryka ;)
pytanie tylko po co Ci to w vectrze ;) takie rozwiązania stosuje się w autach które mają duży pobór prądu na postoju :wink: (samochody wyprawowe, terenówki, camping, ciężarówki)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

04 Gru 2010, 23:40

Oba akumulatory będą ciągle niedoładowane. Nie za bardzo rozsądny pomysł...
Ale zdradz nam tą tajemnicę - po co ci dwa akumulatory?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

05 Gru 2010, 14:28

przy takich mrozach to auto ledwo kręci... Akumulator nie wiem w jakim stanie, ale dość długo już go mam :D kręci przez pół min i pada :( a auto odpalić nie chce ; /

jak już tu piszę, zeby nie zakładać nowego tematu, to odkryłem, że mam zawsze zalane świece... Nie wiem czym jest to spowodowane, gdyż przy zapalaniu nawet nie dotykam pedału gazu. I chyba przez to nie chce autko palic. Gdy tylko wykręcę świece, podgrzeję do gorąca nad kuchenką gazową i znów wkręcę do auta - zapala ja jeden obrót.
jarekciszewski
Początkujący
 
Posty: 63
Miejscowość: Polanica Zdrój

05 Gru 2010, 16:52

nie kombinuj z 2 aku tylko doprowadź elektryke silnika do stanu używalności :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    700 tysięcy aut elektrycznych na koniec 2017 r. w UE
    Ponad 200 tysięcy pojazdów elektrycznych zostanie zarejestrowanych w UE w 2017 r. Ogólna liczba aut z napędem elektrycznym poruszających się po drogach Starego Kontynentu może wynieść 700 tysięcy – prognozuje ...

05 Gru 2010, 21:05

Rozsądna odpowiedz i się do niej zastosuj. A zacznij od akumulatora - gęstośc elektrolitu, napięcie ładowania, pobór prądu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000