Mówisz masz;]
Seicento pali średnio 6litrów
Psuje się: Zawieszenie, Elektryka, Układ hamulcowy
Auto do miasta i dla upartch na dlugie trasy. Jezeli wybieramy sie SC w droge, to tylko w dwie osoby, z tylu nie da sie wygodnie podrozowac - za malo miejsca na nogi (praktycznie brak), niewygodna kanapa. Bagaznik symboliczny (180L) na zakupy w sumie ok. Do podrozy mozna zlozyc tylna kanape i mamy wtedy okolo 800L na bagaże (czynnosc wymaga czasu, wczesniejszych cwiczen i bardzo mocnych nerwow - placza sie pasy, nalezy wyjac zaglowki. Przy skladaniu kanapy czekaja nas podobne atrakcje - rozplatanie pasow, odnalezienie i ulozenie tam, gdzie maja byc zatrzaski pasow; zazwyczaj wpadaja pomiedzy siedzisko i oparcie). Bezpieczenstwo: w przypadku SC takie pojecie niestety nie istnieje:( NIech bedzie wyposazony w 20 poduszek, napinacze pasow i inne bajery, ale jest jeszcze jedna rzecz: sztywna konstrukcja. Na stronie EURO-NCAP widac w tescie, ze auto sklada sie jak pudelko:( Po podniesieniu auta na lewarek nie mozna zamknac/otworzyc drzwi po przeciwnej stronie. W innych autach sie z podobna sytuacja nie spotkalem. Ogolnie jednak auto jest godne polecenia dla osoby nie wymagajacej zbyt wiele od auta, osoby, ktora chce miec srodek lokomocji do miasta, na jakies wypady weekendowe. Uwaga na korozje tylnej klapy (okolice zamka bagaznika i na dole pod uszczelka szyby)!!!
Silnik jak na miasto ok. Na trasie aby wyprzedzic TIRa nalezy zredukowac z V do III i gaz do podlogi. Wtedy jest szansa na wyprzedzanie... Zuzycie paliwa to porazka. Silniczek nie ma litra i jest niewysilony, wiec skad takie spalanie?
Skrzynia nieprecyzyjna. Trzeba dlugo jezdzic, aby zmieniac biegi bez zgrzytu skrzyni. Jedynie zmiana z 3 na 4 jest plynna. Bardzo ciezko wchodza biegi: 1, 5 i wsteczny. Dluugie skoki lewarka biegow, za dlugie...
Dosc glosny (tlucze sie tylne zawieszenie). Ale w tej klasie aut nie ma co sie spodziewac rewelacji;) Ma tendencje do myszkowania po drodze. Przy Vmax (140km/h osiagnieta raz na trasie;)) zachowuje sie wbrew pozorom stabilnie jak na tak male i dosc krotkie auto.
Widoczność dobra, ale zewnetrzne lusterka wsteczne sa zdecydowanie za male. Martwy punkt ogromny. Dosc niebezpieczne.
Auto dla dwoch osob. Fotele w miare wygodne, z przodu siedzi sie w sumie sympatycznie. Duzy schowek przed pasazerem (szkoda, ze nie zamykany) i mniejszy kolo kierowcy. Ogromne kieszenie w drzwiach.
Nagrzewa sie dosc szybko, ale dmuchawa nie jest kompletnie wyciszona. Przednia szyba odszrania sie raczej szybko.
Dla kierowcy i pasazera obok jest calkiem duzo, na upartego mozna pokonac dosc dlugie trasy (do 500km), ale o wygodnym podrozowaniu na tylnych siedzeniach mozna zapomniec. Auto jest rejestrowane na 5 osob - absurd. Wiekszy o klase Swift ma nieporownywalnie wiecej miejsca, a jest rejestrowany na cztery osoby;)
Glosna dmuchawa na ostatnim "biegu";) Silnik jezeli nie jest pilowany do "czerwonego pola" jest calkiem znosny. Nie jest uciazliwy w dluzszych trasach. Na ´luzie´ cichutki:)
20.000 za nowy - za drogo. 7,000 za uzywany, moze byc;) Jakosc... zdecydowanie wymaga dopracowania. Wiecej napisane powyzej
Denerwujace drobiazgi jak wypadajace pokretlo dmuchawy, kruszaca sie guma oslaniajaca uchwyty do reg. lusterek, urywajacie sie linki od tylnej polki, trzeszczaca tylna polka. Bardzo szybko przepalaja sie zarowki (reflektory: 2x na rok, sw. tylne: lewy stop 3x). Opada trzecie swiatlo stopu, przepalilo sie kilka diód. Nieskuteczne hamulce, tylne zapiekajace sie (ale to juz atrybut Fiata od czasow 125p;)).
Chciałeś dużo to masz;]