A ja na Twoim miejscu zweryfikowałbym troszku plany ponieważ zaczynasz a dopiero później może się okazać co Ci potrzeba. Na tą chwilę masz bardzo duże prawdopodobieństwo że po odpowiednim przeserwisowaniu w/w aut okaże się że dołożysz albo wyjdziesz na 0.
Tak naprawdę diabeł tkwi w szczegółach dam Ci prosty przykład co do MB.
Mój kolega ma CIk V8 4.3 niby tanio i fajnie, wszystko do kupienia na giełdzie aż tu nagle przy 170tyś.km. autentycznego przebiegu poleciał rozrząd i (ten nie zniszczalny)... do wymiany potrzeba unieść silnik, rozmontować pół przodu a części wyszły 2,2k+1,2k robocizna... przy okazji można zobaczyć świece 16szt.!!! i wymienić olej 8l. tak więc w tanim mercedesie naprawa bzdetów serwisowych wyjdzie ze świecami około 5k...
I nie piszę CI żeby obrzydzić Merca tylko chodzi o to że masz zarabiać na aucie więc jeden serwis może Cię kosztować 2miesiące pracy. I nie zapominaj że napisałem o benzynie a diesel hmmm jeszcze drożej.
muszysty napisał(a):Właśnie tego się boję bo wiele ludzi się nie zna i nie wymagam...
[link do oferty na Allegro wygasł]
Prosisz się o kłopoty ... nie razi Cię zakup auta do zarabiania mającego 360tyś.km. w dieslu???