12 Paź 2020, 20:58
Witajcie, ten sam temat co zwykle, dlatego przechodzę do konkretów,
kwota 20-25k, nie mam problemu dorzucić do puli jeszcze kilka tysięcy,
rocznie obecnie robię około 11 tysięcy km,
dylemat polega na tym, że za rok dwa liczba kilometrów może się podwoić co kusi mnie żeby szukać diesela, chociaż wolałbym tego uniknąć, ponieważ chcę żeby to auto posłużyło mi przez kolejne 5-6 lat i żeby można go było później opchnąć za w miarę przyzwoitą cenę.
Stawiam w pierwszej kolejności na komfort jazdy - przestronność, cicha praca silnika, dobre wyciszenie, wygodne siedzenia, ewentualnie jakieś bajery dla dzieci o ile w tej cenie można to ująć. Większy bagażnik, żeby można było przewieść jakieś AGD, RTV lub większe pakunki na wakacje z wózkiem.
Mam wybrane standardowe w tej cenie modele:
renault megane III, ford mondeo, opel insignia, peuegot 3008. Inne modele w tych cenach raczej nie wchodzą w grę, bo tylko te wybrane podobają się zarówno mi i żonie. Nie znam się tylko na tych silnikach i modelach.
Insignie mi każdy odradza w dieselu ze względu na tą przeklętą uszczelkę smoka oleju - dlatego w tym modelu raczej tylko benzyna.
.
W 3008 podobają mi się panoramy w dachu, jak ona się sprawdza w praktyce np. w lato? czy jest jakieś ryzyko z tego tytułu? Samochód sprawia wrażenie najbardziej przestrzennego i wygodnego z tych wszystkich.
Nie potrzebuję silnika o dużej pojemności, wystarczy płynna jazda i czasami szybsza załóżmy 150 km/h albo troszkę więcej. Wolałbym postawić jednak na niższe spalanie, bo tak jak pisałem na początku, możliwe, że niedługo będę robił dużo więcej km, oczywiście nie musi to być max eco ani diesel. Może być również kompromis między szybkością i spalaniem.
Prosiłbym was o zdanie na temat silników w tych modelach, które będą bezpieczne a których lepiej unikać?