REKLAMA
Moj dylemat polega na tym, iz od 3,5 roku jezdze bazawaryjna Toyota Corolla rocznik 2007 silnik 1.4 98KM przebieg 129500 w benzynie. Z wad: ubytki lakiernicze, nieco porysowane szyby, sa takze ogniska korozji podwozia - zaimpregnowane dosc dokladnie 1.5 roku temu aczkolwiek nigdy czlowiek nie moze miec pewnosci co tam sie dzieje... poza tym auto zadbane, bez zauwazalnych oznak chorobowych. Kupione zostalo u dealera Toyoty w programie aut uzywanych z gwarancja w XI'12 od tamtej pory z napraw mechanicznych - wymiana jednej cewki oraz wymiana skraplacza klimatyzacji, ktory padl z mojej winy (rzadko korzystalem z klimy). Poza tym wylacznie standardowe wymiany plynow, aku i paska napinacza alternatora. Nawet zarowka nie padla, amory podobno w dobrym stanie itd.
Moj Ojciec posiada Kia Ceed z roku 2009 (sprzedaz 2010) silnik 1.6 126KM z przebiegiem ok. 90000 w benzynie. Auto wypielegnowane, tylko ASO, stan wizualny idealny. Z tego co wiem mial jakies ognisko korozji na klapie - zrobione w ramach gwarancji Kia. Wiekszym mankamentem jest fakt, iz 3 tygodnie po zakupie w jego tyl wjechal Daewoo Matiz czym zakonczyl swoj zywot zarazem powodujac szkody w wymiarze rozwalonego tylnego zderzaka i klapy. Osi nie przestawil
Ojciec chce wyrejestrowac auto z ks. srodkow trwalych (uczynic je ,,prywatnym") i sprzedac mnie badz przekazac w formie darowizny (naturalnie i tak za nie zaplace) -- po to aby kupic nastepne auto w leasing aby optymalizowac swoje zobowiazania podatkowe. Bardzo nalega.
Co zrobic? Jestem w kropce, z jednej strony Kia jest mlodsza, ladniej wyglada, zwlaszcza w srodku. Byla bita. I mimo wszystko - to Kia.
Roznica w silniku nie ma znaczenia, jestem spokojnym kierowca w trasie Corolla mam srednio 5.4 w miescie 6.4 litra/100
Odnosnie ceny - zakladam, ze moja Corolla jest warta okolo 22-24k zlotych, Kia zapewne okolo 24-25k zlotych; dodatkowo poza roznica w cenie pozostaje mi zabawa w sprzedaz, ubezpieczanie auta i tak dalej.
Wizualnie - chyba wole Corolle (poza srodkiem ten jest japonsko-paskudny)
Wyposazenie - podobne, w Corolli mam grzane siedzenia, teraz niepotrzebne bo auto spi w garazu, w Kia jest chlodzony schowek, dobre audio i ladniej i przytulniej.
Jezeli moglbym prosic o sugestie bylbym wdzieczny, czy pomoc Tacie i kupic Ceed'a czy pozostac przy obecnym aucie..?
Pozdrawiam serdecznie
