REKLAMA
witam.
dzisiaj sąsiadka zakopała się w błocie prawie całe przednie koła i nie szło jej wyciągnąć oprócz próby z wyciąganiem liną drugim autem. szczegóły pominę i teraz sedno:
zacząłem ciągnąć ją na wstecznym biegu i bujałem bujałem i wyciągnęło w końcu ale zaczęło strasznie śmierdzieć spaloną gumą i delikatnie zaczął wydobywać się taki delikatny biały dymek (jak otwarłem maskę to go już nie było widać więc nie miałem jak zlokalizować mniej więcej skąd się wydobywa) ale zapach spalonej gumy chwile się utrzymywał aż musiałem auto wietrzyć.
wie ktoś może co mogło być przyczyną takich rzeczy, bo nie znam się dokładnie na tym a zależy mi żeby wiedzieć czy niczego nie spier...niczyłem
z góry dzięki za odpowiedzi
pozdrawiam