Dym i zapch spalonej gumy... co to może być???

21 Mar 2010, 20:58

witam.

dzisiaj sąsiadka zakopała się w błocie prawie całe przednie koła i nie szło jej wyciągnąć oprócz próby z wyciąganiem liną drugim autem. szczegóły pominę i teraz sedno:

zacząłem ciągnąć ją na wstecznym biegu i bujałem bujałem i wyciągnęło w końcu ale zaczęło strasznie śmierdzieć spaloną gumą i delikatnie zaczął wydobywać się taki delikatny biały dymek (jak otwarłem maskę to go już nie było widać więc nie miałem jak zlokalizować mniej więcej skąd się wydobywa) ale zapach spalonej gumy chwile się utrzymywał aż musiałem auto wietrzyć.

wie ktoś może co mogło być przyczyną takich rzeczy, bo nie znam się dokładnie na tym a zależy mi żeby wiedzieć czy niczego nie spier...niczyłem

z góry dzięki za odpowiedzi

pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez VVTi, 21 Mar 2010, 21:04, edytowano w sumie 1 raz
VVTi
Nowicjusz
 
Posty: 19
  • 21 Mar 2010, 21:01

    VVTi napisał(a):wie ktoś może co mogło być przyczyną takich rzeczy

    Widzi mi się ze podjarałeś trochę sprzęgło.... :!: :!: :sad:
    Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
    Nie odpowiadam na PW.
    Migi60
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6188
    Miejscowość: Polska
    Prawo jazdy: 10 07 1979
    Auto: OPEL CORSA
    Silnik: 60KM
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2014

    21 Mar 2010, 21:08

    to ładnie tarcze od sprzęgła przypiekłeś,haha
    ryba1977
    ryba1977
    Aktywny
     
    Posty: 320
    Miejscowość: poznań

    21 Mar 2010, 22:40

    prędzej pasek klinowy namókł i się ślizgnął, sprzęgło nie śmierdzi guma tylko spalonym korkiem, specyficzny zapach
    Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
    pocieszny
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6650
    Zdjęcia: 1
    Miejscowość: z błota ;)

    22 Mar 2010, 02:10

    pocieszny napisał(a):prędzej pasek klinowy namókł i się ślizgnął, sprzęgło nie śmierdzi guma tylko spalonym korkiem, specyficzny zapach


    działo się to podczas wyciągania - ewidentnie sprzęgło, a nie każdy ma teki węch i nazewnictwo żeby dokładnie określić zapach
    Serce bije w tempie obrotów maszyny
    bodziokardasz
    Zaawansowany
     
    Posty: 623
    Miejscowość: Czarna Ziemia

    22 Mar 2010, 07:27

    czyli co? sprzęgło do wymiany? co się będzie teraz działo? bo do domu normalnie wczoraj wróciłem i nie było jakichś anomalii...
    VVTi
    Nowicjusz
     
    Posty: 19
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Toyota w Rajdzie Dakar - historia startów
      Rajd Dakar nie bierze jeńców. Niedostępny teren, ekstremalne warunki pogodowe oraz walka z czasem i zmęczeniem sprawiają, że tę rywalizację mogą wygrać tylko najtwardsi ludzie i najmocniejszy sprzęt. Zakończona właśnie, ...

    22 Mar 2010, 15:29

    niekoniecznie do wymiany, jeśli nie ślizga jeżdzi ci się normalnie to nic się nie stało, nawet przypalone sprzęgło może spokojnie służyć dalej, co do węchu i takich tam no sprzęgło pachnie zupełnie inaczej niż guma :mrgreen: piszczenia przy tym przypadkiem nie było??
    Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
    pocieszny
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6650
    Zdjęcia: 1
    Miejscowość: z błota ;)

    22 Mar 2010, 19:56

    nie. żadnych odgłosów tylko właśnie tak jakby było jakieś przeciążenie... z początku myślałem, że opony trochu zapachu dają, bo tamto auto cały przód po osie się zapadło i trochu mocy mu dałem i myślałem że po takim ubitym żwirze opony trochu przytarło (właśnie zapach gumy) ale jak zaczął lekki dymek rowkami maski po bokach się unosić i śmierdzieć zaczęło do potęgi to właśnie się zaniepokoiłem...

    ale skoro mówisz, że jak jeździ to znaczy, że go nie uszkodziłem to dzięki ;)
    VVTi
    Nowicjusz
     
    Posty: 19