REKLAMA
Witam, szukam autka w cenie ~25-40 tyś zł, z racji tego, że nie jeżdżę dużo szukam jakiejś mocniejszej benzynki z sensownym kosztem utrzymania, bo spalanie mnie nie zrujnuje, często robię krótkie trasy (3km do pracy) więc nie chciałbym diesla bo się zamęczy.
Buda sedan/coupe/ew. cabrio z twardym dachem.
Póki co myślę nad:
bmw e60/e90 2.5-3.0 - tylko tutaj jest problem, bo silniki w poliftach są na bezpośrednim wtrysku, z tego co pytałem i wyczytałem często im coś dolega, jakie jest wasze zdanie nt. tych jednostek?
Mercedes CLK w209 3.2 benzyna - mało egzemplarzy, większość od handlarzy
Lexus IS 250 - nietuzinkowy, jednak wysokie ceny i środek jak z lat 90'
Jak można wywnioskować kusi mnie też napęd na tył, nie jest to warunek konieczny, nigdy nie miałem ale myślę, że może dać sporo zabawy.
Co jeszcze możecie mi zaproponować? Pozdro!