REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Seba TDI napisał(a):Naprawiam wszystkich po rowno wiec nie wiem jak to sie stalo ze japonce uchodza za bezawaryjne.
jiGsaw napisał(a):Seba TDI napisał(a):Naprawiam wszystkich po rowno wiec nie wiem jak to sie stalo ze japonce uchodza za bezawaryjne.
Niektóre modele były faktycznie bardzo trwałe pod wieloma względami, drugi powód tej legendy jest prosty - dorwać japończyka z faktycznym przebiegiem poniżej 200tys o wiele łatwiej niż auto niemieckie.
Seba TDI napisał(a):jiGsaw napisał(a):Seba TDI napisał(a):Naprawiam wszystkich po rowno wiec nie wiem jak to sie stalo ze japonce uchodza za bezawaryjne.
Niektóre modele były faktycznie bardzo trwałe pod wieloma względami, drugi powód tej legendy jest prosty - dorwać japończyka z faktycznym przebiegiem poniżej 200tys o wiele łatwiej niż auto niemieckie.
Tak owszem, nissan sunny, toyota camry, carina, ale do roko 91 po 91 juz sie psuja nagminnie.
Natomiast niemieckie do roku 2006 sa praktycznie o niebo lepsze.
Niestety od 06 cos sie popsulo, zrobili szajc totalny.
Co do przebiegu to sie grubo mylisz. Swojego czasu byl bym na japonce jak i innym razem na niemieckie auta. Jedne i drugie byly katowane ile wlezie i cofane nie jednokrotnie.
Tu nie ma zasady.
Powiem ci tak jak dobrze zaplacisz to ja i wielu innych ktorzy conieco grzebali moga cofnac licznik tak ze nie bedzie sie dalo sprawdzic ile ma najechane.
Mozna zflashowac eprom zgrac wszystko wyciac przebieg wstawic nowy i wrzucic tam gdzie bylo.
Na liczniku bedzie to co na epromie, a nie jak w wiekszosci cofanek podlaczasz laptopa i na szafie 150 a na epromie 350.