No, ale to chcesz wierzyć handlarzowi na słowo? - tak nie, uwierz mi, takie wałki jakie są "odwalane", to ... czasami lepiej o tym nie wiedzieć. Powie, że rysa była, a auto ze skasowanym przodem, itp. ... jak nie ma zdjęć sprzed - to nie ma w ogóle tematu, a i potrafią auta odpicować do zdjęć "sprzed", żeby wyglądały na lekko uszkodzone.
Także lepiej skupić się na aucie, które nie miało żadnej ingerencji, dzięki czemu niwelujesz ryzyko zakupu jakiegoś powypadkowego auta. Ale sprawdzić i tak trzeba, bo np. maska, błotnik z przodu mogą być wymienione na nowe i ktoś nie w temacie nawet nie zauważy, że coś było robione. Jednym słowem - polski rynek to jedno wielkie pole minowe, trzeba po prostu do niego podejść z wykrywaczem min.
Polecałbym Tobie skorzystanie z usług osoby, która się zna w tym temacie - są osoby, które dysponują miernikiem grubości lakieru, komputerem diagnostycznym i za 150-200zł sprawdzą czy auto było niebite, w jakim stanie technicznym się znajduje, czy nie ma błędów.
Ewentualnie miernik grubości lakieru:
http://www.mierniki-lakieru.pl/i sprawdzić samemu.
Powyższa Honda to oferta na zasadzie ... gdzie jest haczyk? Bo ta cena ... cena jest taka, że gdyby jakiś niemiecki salon z używanymi kupił to auto i ... importował do Niemiec i sprzedawał na tamtejszym rynku, to by nieźle zarobił.
Ten Lancer:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]jest z Danii. Zobacz sobie w moją stopkę - auta z Danii można bardzo fajnie prześwietlić. Przebieg by się zgadzał:
http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk ... 3A9U003581Auto w styczniu 2017 przechodziło badanie techniczne. Wymeldowane w styczniu 2017. Ostatni właściciel jeździł nim od listopada 2012 roku, właśnie do stycznia 2017.
W systemie nie odnotowano szkody na aucie, a przechodziło badanie techniczne w styczniu.
Także można by dać szansę.