13 Lut 2009, 00:54
Myślałem, że w Siedlcach są dziurawe drogi, a to nieprawda. W ostatni weekend jechałem droga z Kocka na Kazimierz Dolny. O k...a!!!! Tam nie mają dróg to jakieś cholerne pastwisko. Kołysało, tłukło, dziury pozalepiane łatami wielkości boiska piłkaskiego.
Ostatni raz po takiej drodze jechałem w wakacje na mazurach. Tam nie dość, że wąsko, kręte drogi to koszmarnie dziurawe!
Dobrze, że ja tam nie mieszkam.