31 Mar 2011, 17:29
W moim Matizie po nagrzaniu silnika, kiedy kręcę obroty, pojawia się dziwny odgłos - jakby uciekającego miarowo przez jakąś szczelinę, wraz z każdym ruchem tłoków powietrza (regularnego syczenia), lub zużytego silniczka elektrycznego (takiego, który się zaciera i już dogorywa).
Odgłos ten przybiera na sile wraz z rozkręcaniem obrotów i maleje, lub wręcz ustaje razem z puszczaniem pedału gazu.
Odgłos ten nie występuje na zimnym silniku, niezależnie od tego jak bardzo kręcę obroty i podczas pracy silnika na luzie. Hałas nim powodowany jest wyraźnie słyszany w kabinie. Odnoszę jednocześnie wrażenie, że auto jest delikatnie mniej zrywne i pali więcej niż dawniej - poniżej 7 litrów nie da rady, chociaż może to tylko moje wrażenie i nie ma znaczenia dla opisywanego problemu. O co może chodzić?
Przebieg auta - 88 tys. Olej wymieniany 2 lata temu, filtr oleju nowy, filtr powietrza nie wymieniany.