REKLAMA
Witam !!!
Mam tzw. dziwny problem z odpalaniem felka...moim zdaniem dziwny bo nie zabardzo rozumiem o co moze chodzic...okej do tresci problemu - mam felka od 9 miesiecy, a w lutym mialem dwa przypadki ze auto nie chcialo odpalic ... nigdy nie bylo to pierwsze odpalenie z rana itp. tylko np. z parkingu do pracy i jak po 20-30 minutach (po zgaszeniu) wsiadalem do auta to tylko rozrusznik wyl...robilem wszystko i wszystko spr. bylo ok i za nnic nie chcial odpalic, az nagle zaskoczyl jakby nigdy nic, znowu przejechalem kilka km i ponownie nie moglem odpalic, wkoncu zdjolem kleme z akusia i jak ręką odjął, palil od pierwszego kopa rozrusznika za kazdym razem i tak przez jakies 2 tygodnie i znowu wczoraj mialem podobny efekt (ponownie klema z akusia - tyle ze za 3 razem poskutkowalo) i dalej wydaje sie byc ok.
co to moze byc ???
Dodam ze, zdjeciem klemy z akusia kierowalem sie tym ze w instrukcji wyczytalem ze kluczyki w felku sa kodowane z immobilzerem dlatego pomyslalem ze w ten sposub zresetuje autko. Bo tylko to wydaje mi sie prawdopodobne (blokada immobilzera)
czy ktos miał podobny problem ???