Witam . mam troszkę nietypowy samochód Mazda DEMIO , silnik bezynowy 1.3 bodajże 55KM , Mieszkam w Danii i tu te autko jest powiedzmy jak nasz maluch, dość popularny model . mój problem z autem jest następujący zdażyło juz sie to jakieś 5-6 razy i zauważyłem że głównie wtedy gdy jest deszczowa pogoda chociaż może to tylko przypadek , auto pracuje pięknie zostawiam je pod domem następnego dnia odpalam silnik uruchamia sie pracuje jakieś 2-3 sekundy gaśnie i tak po 3 próbach już sie nie daje uruchomić , i ciekawostka latem samochód zostawiałem na dwa dni i po tym czasie samochód odpalał jak by nic sie nie stało , w między czasie oczywiście pogoda sie poprawiała i dlatego pomyślałem że ma to jakiś związek , ale zimą zdażyła się taka sama sytuacja i że samochód potrzebny był mi , zaciągnełem go do tutejszego mechanika on wymienił aparat zapłonowy i oznajmił mi że to ta usterka , po 2-3 dniach identyczna usterka i znowu wizyta u tego samego mechanika tym razem wymienia kable wysokiego napięcia i twierdzi że to tym razem napewno ta usterka w między czasie płace 2 krotnie za usługę około 2 tys zł , i zauważam że po 2 wizycie na 95procent wraca mój stary aparat zapłonowy
![Zły :angry:]()
za którego wymianę zapłaciłem , wczoraj z rana znowu usterka wróciła , od ostatniej wizyty u mechanika mineło około miesiąca , moje pytanie czy mogę jakoś udowodnić to że mechanik jest oszustem , czy te aparaty zapłonowe sa jakos specjalnie znakowane ? no i oczywiście albo przede wszystkim proszę o jakąś pomoc radę co mogę z tą usterką zrobić bo obawiam się że kolejna wizyta u mechanika to bedzie kolejna wymiana jakiejś sprawnej części i kolejna opłata aż wkońcu może trafi i wymieni to co jest uszkodzone , bardzo proszę o pomoc żebym mógł chociaz troszkę ukierunkowac mechanika