E46 to starsza konstrukcja ale premium, Honda to klasa średnia, do tego jak to Honda będzie głośniej w środku niż w BMW. Koszty utrzymania podobne, tzn. Honda mniej się psuje, ale części i mechanicy drożsi - ja pół roku szukałem kogoś kto mi wyreguluje zawory poprawnie...
Osobiście brałbym Accorda bo mam sentyment do marki mimo, że obiecałem sobie więcej Hondy nie kupić. Do tego będzie wygodniejszy - fotele w Accordach to poezja dla pleców. Z rdzą wiadomo, ogólnie rdzewieć lubią, szczególnie ranty nadkoli, trzeba tam zajrzeć, ale jak ktoś dbał o auto i je konserwował to problemu nie będzie. Za to obowiązkowo na podnośnik i sprawdzić stan przewodów hamulcowych i paliwowych, bo lubią czasami zgnić.
Nie wiem jak w BMW, ale w Hondach w niektórych 2.0 był problem ze stukającymi tłokami, powiem tak - ten silnik powinien pięknie i równo cykać, a na postoju w kabinie jest praktycznie niesłyszalny. Jeśli po odpaleniu po 30 sekundach coś będzie tłukło albo wydawało dziwne dźwięki - ja bym sobie darował. Pamiętaj, że jest tam łańcuch rozrządu który przynajmniej w dieslach lubił się rozciągnąć i też głośno chodzić.
Zwróć uwagę na jakim oleju silnik jeździł, to są wymagające i precyzyjne motory, nie lubią byle szajsu a Honda zalecała lanie 0W20 bodajże, gdzie większość Polaków lubi lać tani syf z Orlenu 10W40, po 200 tys. potem może być zdziwienie, bo silnik nie trzyma parametrów i pije olej. Więc jeśli ktoś jeździł na czymś co kosztuje mniej niż 70 zł za 4 l to daj sobie spokój, poprzedni własciciel mojego Accorda latał na Shell Helix Ultra 5W40 a i tak silnik lubił to wypić - zrobiłem płukankę, kupiłem Motula X-Cessa 5W40 i nagle co 20 tys. km wymiana oleju bez dolewek (latałem w trasach).
Przejedź się też gdzieś żeby dobić do 120 km/h i czy nie ma dziwnych drgań ani wibracji na kierownicy. Do tego czy nic nie stuka przy ruszaniu, szczególnie na skręconej kierownicy - Honda ma sworznie zwrotnicy a nie wahacza więc w momencie, gdy sworzeń wypnie się ze zwrotnicy to koło składa się bokiem albo odlatuje ci z samochodu
![Wink ;-)]()
U mnie zużyte sworznie objawiały się właśnie drganiami kierownicy, dobrze, że w porę wymieniłem...