Ekonomiczne autko dla młodej rodziny 2+1 do 6000 max.

13 Kwi 2014, 20:14

no tak tylko musiałbym jeździć po całej polsce za tm autem bo w lubelskim bardzo mało..
a na przykład corolla e11?
kozdromen
Nowicjusz
 
Posty: 27
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Daewoo Tico
Silnik: 800
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 1999

13 Kwi 2014, 20:22

kozdromen napisał(a):no tak tylko musiałbym jeździć po całej polsce za tm autem bo w lubelskim bardzo mało..
a na przykład corolla e11?


Ta z linka fajnie wygląda :ok:
E11 bez vvti jest ok…wszystko podobnie jak w carinie…
6k będzie na styk.
Trzeba uważać bo te auta w DE są w chorych cenach…szczególnie carina.

Przeznacz sobie trochę czasu na poszukiwania może coś się trafi, nie będziesz żałował. :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10948
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

13 Kwi 2014, 20:24

W tym budżecie ciężko, jest jeszcze Civic VI lub Hyundai Accent.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

13 Kwi 2014, 20:40

a nie będą części drogie? no a jeśli auto jest ładne a właściciel oszcżędzał jak się dało na eksploatacji to pewnie już nie będzie takie niezawodne :)

na tą chwilę mam takie typy:
brava 1.2, marea weekend 1.6, astra 1.6 8v pod warunkiem nie zgnitego egzemplarza i najlepiej kombi, xsara 1.6 liftbak albo kombi, laguna liftback 1.6.

no i carina liftback, albo corolla liftback..
te ostatnie kuszą, ale nie wiem czy nie będą gniły i jak tam z częściami, dostępnością cenami..
kozdromen
Nowicjusz
 
Posty: 27
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Daewoo Tico
Silnik: 800
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 1999

13 Kwi 2014, 20:45

No Carina może pognić sobie niestety.. A co z Accentem? Bo Civic też gnije :/
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

13 Kwi 2014, 20:54

kozdromen napisał(a):na tą chwilę mam takie typy:
brava 1.2, marea weekend 1.6, astra 1.6 8v pod warunkiem nie zgnitego egzemplarza i najlepiej kombi, xsara 1.6 liftbak albo kombi, laguna liftback 1.6.

no i carina liftback, albo corolla liftback..
te ostatnie kuszą, ale nie wiem czy nie będą gniły i jak tam z częściami, dostępnością cenami..


Corolla nie gnije carina trzeba sprawdzać ale jak nie miała kolizji to powinno być ok…
Co do Twoich typów z francyjki, w stosunku do cariny/e11 nie ma porównania całkowicie inne auta.
Weż sobie pod uwagę że to chyba nie jest Twoje ostatnie auto więc lepiej kupić coś co już nie tanieje niż "taniego" żabojada którego nie sprzedasz za cenę kiepskiego roweru.

P.S.
Dlatego Carinka z małym przebiegiem w de potrafi kosztować 2,5k-3k Eur.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10948
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

13 Kwi 2014, 21:01

niby tak, ale ludzie piszą, że na przykład taka xsara czy laguna to nie są złe auta :) z drugiej strony carinę znam długo, ale zawsze mi się wydawało to auto niedostępne bo dobre egzemplarze idą po znajomych.. ale bardzo mi się to auto podoba :) jeśli jest pancerne to rozważyłbym razem z corollą..

kurczaczek i co tu robić..
kozdromen
Nowicjusz
 
Posty: 27
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Daewoo Tico
Silnik: 800
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 1999

13 Kwi 2014, 21:13

Bo Xsary, czy Laguny to nie są złe samochody. Szybki z jednej strony dobrze pisze, że by kupić Carine czy corolle, ale z drugiej strony on cierpi na Toyotoizm i dla niego wszystko inne to g...o...
grzegorzd92
Aktywny
 
Posty: 311
Miejscowość: Małopolskie
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Fiat Brava
Silnik: 1.2 82
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

13 Kwi 2014, 22:12

grzegorzd92 napisał(a):Bo Xsary, czy Laguny to nie są złe samochody. Szybki z jednej strony dobrze pisze, że by kupić Carine czy corolle, ale z drugiej strony on cierpi na Toyotoizm i dla niego wszystko inne to g...o.


Musisz troszku wczytać się w to co piszę ponieważ zazwyczaj prowdzę dyskusję o starych autach a nowych toyot nie polecam zresztą wklejam Ci moją wypowiedź:

szybki napisał(a):Generalnie przestałem się mocno interesować tą marką w nowych modelach bo stali się zwykłym badziewiem z lepszym zawieszeniem... hmm ale może się to zmieni.


Więc nie zachowuj się jak typowy Kowalski dla którego nie ma różnicy o czym mówimy ważne że ogólnie o samochodach...
I tak jak brałbym pod uwagę nowoą corollę tak samo zastanawiałbym się nad innymi markami.

Przy starych autach co można porównać do cariny jej osiągów i bezaawaryjności???
W kategorii populus.

Tak jak wkleiłem zdjęcia wyników mojego spalania w aucie V8 tak powinienem wkleić może inne moje wyczyny takie jak wyjęcie ori amorów po 300 tyś.km. w corollce albo jej sprzęgło które skończyło się przy 290 tyś.km. a ciągałem nim ciężkie przyczepy...

A tak własciwie nawołujemy do atmosfery normalnej dla Niemców czyli nie bania się przebiegów z liczbą dwa na początku więc można zobaczyć ile kosztuja auta które się nie psują i też czerpać jakies przykłady... A do tego mozna wykorzystywać zajawkę polaków na tdi i kupować w PL to co w DE jest w kosmicznych cenach np: Cariny/camry itp...

Dlatego jeżeli ktos ma mało kasy na pierwsze auto to chyba jest logiczne że szuka się czegoś co nie trzeba naprawiać i nie traci na wartości...
I mozesz polemizować ze ziutek cytryną zrobił tyle kilometrów a mietek jeszcze więcej ale ekonomii nie zmienisz...

Więc nie porównu mnie do ekstremisty od czegos tam poniewaz jestem człowiekie który testował różne auta i robił nimi kilometry i to bardzo dużo.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10948
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

13 Kwi 2014, 22:28

Sam czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem o nowych Toyotach. I o ziutkach i władkach Sam piszesz. Ile razy to się naczytałem, że Twój sąsiad to tamto.
Znając życie jak kupujesz używany samochód to i tak będziesz miał coś do roboty. Żyjemy w erze cofania liczników. Nigdy nie wiadomo, czy kupując Toyote, Opla czy Citroena będziesz musiał robić zawieszenie za 5 tys. To nie NOWY samochód, żeby przewidywać kiedy coś padnie. Takie same prawdopodobieńśtwo, że coś padnie jest i w Citroenie i Toyocie. Większa część samochodów ma przekręcony licznik. Prognozowanie ile co wytrzyma to w NOWYM samochodzie, nie w UŻYWANYM.
Do toyoty części są droższe niż do Opla czy Fiata.


I toyoty tracą na wartości. W tamtym roku corolli e11 nie szło dostać za 6 tys. Oglądałem, to wersje utrzymane to ok 7-8 tys. Teraz juz ok 6 tys. Już widze jak Corolla z 97 r za 5 lat będzie kosztować nadal 6 tys. Weź nie pitol głupot.
I nie jesteś skarbie jedyny, który jeździ różnymi samochodami:)
grzegorzd92
Aktywny
 
Posty: 311
Miejscowość: Małopolskie
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Fiat Brava
Silnik: 1.2 82
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

13 Kwi 2014, 23:49

grzegorzd92

Nie bede się z Tobą kłócić ponieważ to Ty chyba kiedyś chwaliłeś się fiacikiem bo zrobiłeś nim 7tys.km. Ja Ci mówię z perspektywy człowieka który przez ostatnie dwa miesiące zrobił ponad 13tys.km. i rozliczam koszty używania auta bardzo skrupulatnie...więc nie muszę Ci mówić ile robię rocznie kilometrów...i co jest dobre dla mojej kieszeni...dokładnie tak samo
jak strasznie chciałeś udowodnić rację co do spalania tylko że Twoje doświadczenie opierało się na czymś przeczytanym w necie więc nic dziwnego że Twoja corolla1,4 niby sprawna spaliła więcej od Lexa V8 ważącego...dużo.
Wiec jak znowu doradzasz coś bo niby wiesz to daj już spokój :D


grzegorzd92 napisał(a):I toyoty tracą na wartości. W tamtym roku corolli e11 nie szło dostać za 6 tys. Oglądałem, to wersje utrzymane to ok 7-8 tys. Teraz juz ok 6 tys. Już widze jak Corolla z 97 r za 5 lat będzie kosztować nadal 6 tys. Weź nie pitol głupot.


Jeżeli e10 kosztuje 3-4k to ile ma kosztować e11...
Utrata wartości przy moim użytkowaniu auta jest bardzo ważna i bardzo łatwo weryfikowalna przez sprawdzenie ogłoszeń.

grzegorzd92 napisał(a):I nie jesteś skarbie jedyny, który jeździ różnymi samochodami:)

Ale ja Ci mówię o użytkowaniu a nie o przejechaniu się w sobotę po bułki...
Są auta którymi się bawię np: Mitsu/Nissan/Tojka a są auta do pracy no i są auta które sprowadzam bo mi wpadną w oko i może je sprzedam a może nie... :mrgreen:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10948
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

14 Kwi 2014, 09:50

chłopaki macie się sprzeczać to nie jest na to miejsce :)
ja potrzebuję porady a nie awantury :)
kozdromen
Nowicjusz
 
Posty: 27
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Daewoo Tico
Silnik: 800
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 1999

14 Kwi 2014, 20:39

Spoko to tutaj standart :wink:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

14 Kwi 2014, 20:40

chłopaki a gdybym rozważył jeszcze punto II z silnikiem 1.2? dobre to auto? wiem, żę proste do bólu i chyba to coś dla mnie :) bagażnik 300 l nno ale może od biedy by było..
kozdromen
Nowicjusz
 
Posty: 27
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: Daewoo Tico
Silnik: 800
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 1999

14 Kwi 2014, 21:00

A może jednak Accent? Punto jest małe, wiec dla rodziny się nie nadaje.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra