REKLAMA
Szukam w miarę ekonomicznego, mało awaryjnego auta do max 25 tyś. zł.
Benzyna lub ewentualnie diesel. Lpg odpada. Miesięcznie średnio jeżdżę 2 tyś. km. w różnych warunkach drogowych od autostrady po drogi polne. Samochód 24h na dobę stoi na dworze. Obecnie jeżdżę Lanosem 1,6 i już z lekka nie daje rady (mimo, że wszystko zawsze wymieniam, sprawdzam na czas, no ale ma już swój przebieg). Szukam czegoś co mnie nie zawiedzie a przy okazji będzie spalać mniej niż obecne auto (poniżej średnio 8 litrów na 100). Chciałbym, żeby auto nie było za stare, z mało wygórowanym przebiegiem i w miarę odporne na korozję.