Witam serdecznie. Jestem młodym i mało doświadczonym kierowcą. Prawo jazdy mam już od jakiegoś czasu ale nie jeżdżę zbyt często. Chcę zmienić ten stan rzeczy. Na zakup auta (co widać w tytule tego wątku) mam naprawdę bardzo niską kwotę. Tak czy inaczej po zakupie pojawi się pewnie sporo wydatków, więc nie chce kupować auta 5000 tysięcy bo też nie czuję się na siłach jako początkujący kierowca.
Być może zakup w miarę ogarniętego auta za tą kwotę wydaje się abstrakcją ale po dość wnikliwym przejrzeniu ogłoszeń doszedłem do wniosku, że nie jest to rzecz niemożliwa.
Moje oczekiwania są mniej więcej takie:
- samochód oczywiście z silnikiem benzynowym o malutkiej pojemności 1.0-1.1 lub o pojemności większej lecz już z instalacją gazową,
- na 99% hatchback, bo chyba tylko czegoś takiego można szukać za te pieniądze,
- zawieszenie dość dobrze znoszące nasze polskie drogi,
- przyzwoita skrzynia biegów oraz solidny silnik,
- karoseria po prostu bez dziur by samochód jakoś wygląda (tu mam nadzieje, że ktoś zasugeruje co rozważanych przeze mnie aut po prostu ma lepsze blachy).
To chyba tyle. Generalnie autko ma w miarę żwawo jeździć i zadowalać się stosunkowo małą ilością paliwa.
Z tego co się orientuję to wybór padnie na coś spośród takich aut jak VW Golf II, Opel Astra, Renault Clio, Peugeot 106, Opel Corsa (raczej mało prawdopodobne) oraz Ford Fiesta. Stylistycznie najbardziej odpowiada mi Peugeot 106, moim zdaniem to samochód bardzo ładny i godny uwagi. Rozum podpowiada jednak, że najlepszym wyborem będzie Fiesta, najlepiej z silniczkiem 1.1. Można powiedzieć, że naprawdę dość dobrze znam ten samochód, może nie jest jakiś szczególnie urokliwy ale w dobrych rękach sprawuje się bardzo wdzięcznie no i chyba najłatwiej dostać dobrze utrzymany egzemplarz, w tej cenie naprawdę jest w czym wybierać.
Dobrze by było jeśli będzie to samochodzik z silnikiem o małej pojemności tak by jednak nie było tej instalacji gazowej bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że kupię coś za 2 tys z gazem i silnik będzie jeszcze w dobrym stanie.
Aha, na pewno nie będzie to coś pokroju Fiata CC/Seicento/Uno, po prostu nie lubię i nikt mnie nie przekona, choć pewnie rozsądnie byłoby wybrać coś ze stajni Fiata.
To chyba tyle. Proszę o każdą z pozoru najmniejszą radę, na pewno to pomoże mi świadomiej dokonać rozsądnego wyboru. Pozdrawiam gorąco.