Ekonomiczne, malo awaryjne 5 tys. małopolska moje propozycje

01 Sie 2015, 15:23

Witam,
robie miesiecznie ok 600 km wiec niewiele. Przede wszystkim poruszam sie po wioskach, sporadycznie jezdze po miescie.
Szukam samochodu do 5 tys zlotych ktory bedzie jak najtanszy w eksploatacji (tanie czesci zamienne, mala awaryjnosc, niskie spalanie)
Znalazlem 3 ciekawe modele na allegro. Bardzo prosze o opinie bardziej zorientowanych ode mnie czy w ogole warto jechac obejrzec

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam
felek848
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 18 02 1930
Przebieg/rok: 7tys. km
Auto: nie mam

02 Sie 2015, 10:39

Ogólnie ta Toyota, która wysłałeś jest godna uwagi, bardzo udane autko jeszcze w silniczku 1.4. Proponuje Ci żebyś zadzwonił do kolesia i coś się o tym autku dowiedział, prezentuje się dość fajnie jak na swoje lata ja bym oglądał :)
Miałem okazję jeździć taką toyotką troche w mocniejszej wersji i wrażenia jak najbardziej na plus, ceny części też nie są wygórowane ,a te corolle uchodzą za mało awaryjne.
Maciejoo
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 13
Miejscowość: Zawiercie
Prawo jazdy: 06 11 2013
Auto: Ford Puma
Silnik: 1.7 Zetec-S 125KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

02 Sie 2015, 12:49

na co zwrocic uwage przy ogladaniu tej Corolli ?
Cena nie jest za wysoka jak za ten rocznik ?
felek848
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 18 02 1930
Przebieg/rok: 7tys. km
Auto: nie mam

02 Sie 2015, 14:23

Cena nie jest za wysoka, corolle zawsze trzymały cenę ;) [Wiadomo zawsze można przytargować niżej] Przede wszystkim wiadomo warto zobaczyć w jakim stanie jest podłoga samochodu czy występuje korozja na elementach zawieszenie no i w jakiej ilości :) Najlepiej podskoczyć na jakas stacje diagnostyczną, dać tam co łaska więcej facetowi ,który będzie cię "obsługiwał" żeby dokładnie pooglądał. Posłuchać czy silnik równo pracuje, czy nie ma wycieków wiadomo takie podstawy. Przygody typu mierzenie miernikiem lakieru samochodu wydaje mi się w takich przypadkach bez sensu bo wiadomo ze auto na 100% miało przygody blacharskie [swoje lata] ma warto tylko popatrzeć czy nie pęka lakier no i w jakiej jest kondycji. Oczywiście jazda próbna :)
Maciejoo
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 13
Miejscowość: Zawiercie
Prawo jazdy: 06 11 2013
Auto: Ford Puma
Silnik: 1.7 Zetec-S 125KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Kamery sprawdzą w Warszawie zaparkowane auta
    Już niedługo z tego co udało mi się ustalić w Warszawie będą jeździły samochody z kamerami na dachu i sprawdzały czy w strefach płatnych zaparkowane auta maja opłacony czas parkowania. Przyspieszy to na pewno proces egzekwowania ...
    Mistrzowskie szlify Toyoty GR Yaris
    Zaprojektowany z myślą o sporcie, produkowany w specjalnej fabryce, testowany przez gwiazdy motorsportu. Toyota GR Yaris ma wszystkie przymioty najbardziej wyjątkowego hot hatcha na rynku. Prezes japońskiego koncernu, Akio ...