Pchać samochód na stację?Widziałem już takich gigantów.Ale żeby pchać samochód na warsztat albo na lawetę????Takich gigantów jeszcze nie widziałem
.Jak samochód zaniemoże na ulicy to albo ładuje się go na lawetę,albo poprostu holuje.Z tym,że holowanie samochodu z nieuruchomionym silnikiem i wspomaganiem hydraulicznym jest nieco nierozsądne(tak samo jak holowanie samochodu z niesprawnym układem hamulcowym) i moze kosztować.To tak jakbyś brał na zaciąg albo na pych samochód z rozrządem na pasek.A i takich gigantów już widziałem.Ale zawsze można powiedzeć - "a może nic się nie zepsuje...".
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...