REKLAMA
Stoję przed dylematem jak w tytule.
Wszystko LPG
Daewoo Evanda z 2004 roku - 9800 zł, stan bardzo fajny, niby 200 tys. przebiegu, ale właściciel podał VIN i nie podał mi przez net rejestracji ani daty pierwszej rejestracji. Mam tam 120 km, więc średnio mi pasuje jechać na miejsce sprawdzać osobiście. Niby konkretnie wszystko pisze, ale jakoś tak na siłę, jak handlarz, chociaż oficjalnie niby pierwszy właściciel.
Volvo S80 z 2001 roku - 8000 zł, przebieg 330 tys. duży, ale raczej nie był kręcony. Jest VIN, wszystkie dokumenty. Właściciel sprawnie odpowiada na pytania informuje o wszystkich drobiazgach, cierpliwie. Ogólnie wychodzi na to, że na bieżąco robiony. 2 lata u właściciela i musi sprzedać bo się przenosi.
Honda Accord z 2002 roku. 7700 zł. 230 tys. przebiegu. Prawdopodobnie pełna dokumentacja, na razie bez kontaktu. Obawiam się trochę rdzy, bo ostatnio miałem niemiłe doświadczenia, chociaż wydaje się to najrozsądniejszy wybór.