Exclusive używka z 2006 roku - jakie?

21 Lis 2009, 21:46

Witam, poszukuje auta które będzie jak najbardziej zbliżone do moich oczekiwań:
- Ekskluzywne i wygodne(szczególnie siedzenie kierowcy), jak i wyciszone dobrze
- Dobra, pewna i sprawdzona marka
- Mało wadliwe i pewne(będę użytkował max 3 lata)
- Musi się podobać (mieć styl i klasę)
- Dobrze się trzymać drogi i być bezpieczne,
- Spalanie max 10-12L/100km w mieście(raczej benzyna bo głównie do miasta)
- Nie sportowe, ani rodzinne auto, tylko wygodnickie.
- Przebieg do 50000km max.
- rocznik 2006
- cena...hmmm i tu jest mała różnica ja szukam auta na wyspach do użytkowania na wyspach. Więc może adekwatne cenowo do moich typów...
Po spędzeniu kilku dni czytając fora mam obecnie dwa typy:
BMW 318 SE 2006r
Volvo S40 2006r ten akurat tańszy typ, co cieszy ale nie powala tak na kolana jak BMW.

Audi jakoś mi nie podchodzi...

Najlepsze byłyby jakieś konstruktywne podpowiedzi.
Dziękuje bardzo

21 Lis 2009, 21:59

[center]Lancia Thesis

[/center]

Tutaj przykład aukcji:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Nie sugeruj się rocznikiem w niej podanym, po prostu starałem się znaleźć aukcję z jak najlepszymi fotkami, jeśli będziesz szukał egzemplarza dla siebie to oczywiście celuj w młodsze i polecam 2,4 JTD M-Jet.

Auto piękne, luksusowe i jak pisałeś "ekskluzywne". Zwraca na siebie uwagę! W środku pięknie i wygodnie.

21 Lis 2009, 22:22

Ja bym dodał jeszcze Peugeot 607, Citroen C6, BMW seria 5.
S40, BMW 3 seria mało wygodne z racji mniejszych wymiarów (szczególnie na trasę)

21 Lis 2009, 22:33

No tak ale to auto ma być dla singla w wieku 30 lat, a nierodzinne. Poza tym do jazdy po mieście jak wyżej napisałem

. Dlatego też nie wiem czy jest sens przepłacać za diesla...

22 Lis 2009, 02:19

Ferox napisał(a):No tak ale to auto ma być dla singla w wieku 30 lat, a nierodzinne. Poza tym do jazdy po mieście jak wyżej napisałem . Dlatego też nie wiem czy jest sens przepłacać za diesla...

2.4JTD 200KM oferuje niesamowite osiągi przy bardzo niskim spalaniu (po mieście ok. 6,5l/100km).

22 Lis 2009, 03:08

Ferox napisał(a):No tak ale to auto ma być dla singla w wieku 30 lat, a nierodzinne. Poza tym do jazdy po mieście jak wyżej napisałem . Dlatego też nie wiem czy jest sens przepłacać za diesla...

Czy ja wiem czy Thesis jest rodzinny? Że ma dużo miejsca, że jest wygodny w każdym jego miejscu nie znaczy że powinno się w nim rodzinę 5 osobową wozić. Dynamiczny diesel daje niesamowitą frajdę z jazdy przy bardzo niskim spalaniu i wysokiej kulturze pracy, po rozgrzaniu chodzi praktycznie jak benzyna.

Nie sprecyzowałeś że chodzi o małe, sportowe auto, coupe a do tego max. 2 osobowe.. Dostałeś wygodę, luksus i "exlusive"

22 Lis 2009, 13:54

BMW M3

22 Lis 2009, 22:31

Dzięki, hehe nie, nie chodzi mi o małe i sportowe

. Dokładnie szukam wygodnego i bezpiecznego auta które nie zrujnuje mnie finansowo. Wiem że volvo daje dobry komfort i niesamowite wyciszenie. BMW jest sprawdzoną bawarską marka i wydaje się pewnym autem.
M3 hmm czy ono pali 10-12 w mieście?? Nie wydaje mi się...

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 20:32 ]
A jeszcze jedno...to auto po ok max 3 latach ma się sprzedać. Czytałem że ta Lancia to problem w sprzedaży...

22 Lis 2009, 23:27

no ja bym się zastanowił nad BMW E60 fajne autko , a po trzech latach na pewno się sprzeda bez problemu .

23 Lis 2009, 12:00

Piękna ta Lancia. Moim zdaniem bardziej pasuje do kogoś w poważniejszym wieku, ale mimo to robi wrażenie. Na pewno auto nietypowe.
Ale aż mnie serce boli ile tam muszą kosztować naprawy

23 Lis 2009, 12:26

Ferox napisał(a):nie wiem czy jest sens przepłacać za diesla...

Ferox napisał(a):Przebieg do 50000km max.

Chłopie robiąc takie przebiegi za diesla nie przepłacisz tylko na nim oszczędzisz i to sporo...

23 Lis 2009, 13:11

Dishman napisał(a):Piękna ta Lancia. Moim zdaniem bardziej pasuje do kogoś w poważniejszym wieku, ale mimo to robi wrażenie. Na pewno auto nietypowe.
Ale aż mnie serce boli ile tam muszą kosztować naprawy

Lancia raczej pasuje dla kogoś starszego, niemniej jak już ktoś się w życiu wyszalał w mniejszych i szybkich autach to też taką propozycję rozpatrzy chociażby przez wygodę i piękno. Co do napraw - silnik i najważniejsze elementy nie mają prawa paść, można by się było czepiać elektroniki i zawieszenia ale to przy stosunkowo nie za tanim aucie nie będzie problemu jak kogoś na nie stać.

Za dobrą, "nową" Thesis w fajnym motorze trzeba sporo zapłacić, jeśli kogoś stać na to to późniejsze naprawy też go nie zabolą a i pojawić się nie powinny jeśli samochód będzie dobrą sztuką. Co innego jak ktoś znajdzie najtańszego Thesisa, zajeżdżonego żeby się pochwalić przed sąsiadami, wtedy koszty go zjedzą. No chyba że ktoś myśli że Lancia = Alfa = Fiat => Fiat 126p to wtedy nie mam nic do gadania

.

Co do pozbycia się samochodu po dwóch, trzech latach to problem może być ale nie z tego względu że to parch i ludzie się tego boją tylko że samochodów tych jest mało, a czego jest mało, tego dalej będzie niewiele

ludzie nie kupują często takich "perełek" stąd i zainteresowanie będzie małe. Niemniej, albo jedno albo drugie, można jeździć oklepaną BMW lub Audi którą nawet po zdachowaniu sprzedamy drugiego dnia, albo jeździć rzadkim samochodem mieć z tego fun i czuć się jak w Maybachu a poźniej się troszkę przemęczyć przy sprzedaży, mimo że samochód będzie zadbany, bezwypadkowy to i tak ciężko pójdzie, albo za bardzo małą kwotę. Albo jedno, albo drugie.. Jak ktoś jeździ Ferrari to też nie ma łatwo go później sprzedać

.

Kubuch napisał(a):
Ferox napisał(a):nie wiem czy jest sens przepłacać za diesla...

Ferox napisał(a):Przebieg do 50000km max.

Chłopie robiąc takie przebiegi za diesla nie przepłacisz tylko na nim oszczędzisz i to sporo...

Dokładnie, ja robiąc średnio 20k km w roku oszczędzam i to sporo na dieslu, na LPG wiadomo że by było taniej ale gassss jest do kuchenek

.

23 Lis 2009, 20:30

Proszę czytać uważnie, auto ma mieć przebieg 50tyś max, anie że tyle będę robił rocznie.
Udowodnij mi proszę, że tak sporo zaoszczędzę a będę szczęśliwy...
Jak wyżej napisane auto będzie użytkowane w UK, więc ropa jest ciut droższa. Poza tym jeśli zaoszczędzę średnio 2 litry na kilometrze, to w trzy lata nie zwróci mi się na pewno różnica (tego samego rocznika z takim samym przebiegiem), ile będę musiał więcej zapłacić za diesla. Nie wspominając jak coś się zepsuje, ile większe są koszty naprawy diesla.

[ Dodano: Pon Lis 23, 2009 19:22 ]
A co myślicie o Jaguarze X type?