REKLAMA
Witam wszystkich, ostatnio oddałem felgi do renowacji, felgi były w ogólnie dobrym stanie, jednak od strony wewnętrznej łap zaczęło się utleniać aluminium i nie szło tego doczyścić, dlatego zdecydowałem się na odnowienie w warsztacie.
Przy odbiorze na felgi spojrzałem tylko "z grubsza" bo to śnieżyca, dużo klientów etc.
W domu chciałem je pokryć woskiem ochronnym no i moje zdziwienie że brzydko, felgi w bagażnik, do warsztatu, właściciel zaczął to opowiadać że tak się zdarza, że głównie chodzi o stronę zewnętrzną felgi, i że się coś tam utlenia i tak się dzieje.
Felgi były malowane proszkowo.
Proszę Was o jakieś opinie, czy to spartolona robota, czy tak się po prostu dzieje i olać temat.
Jutro odbieram drugi komplet felg i jadę na montaż opon ....