To zależy do czego chcesz amortyzatory, zamienniki czy odpowiedniki jakiegoś szpejowego producenta, wybór jest spory Dobinsons, Ironman mają w ofercie amory do Ferozy, Bilstein, Koni również. Żeby zmienić resory na sprężyny to już musisz rzeźbić, prowadzenie mostu poprzeczne i wzdłużne czyli radiusy, Panhard poprzeczny, stabilizator, lub sierżant zależy jakie rozwiązanie zastosujesz, sprężyny muszą być dobrane charakterystyką do masy auta, i liftu jak chcesz uzyskać, stabilizatorem lub innym sposobem musisz ograniczyć wykrzyż ponieważ albo będą sprężyny wypadać przy dużych różnicach albo amortyzatory będą ogranicznikiem i będzie rozwalać w nich gniazda. Moim zdaniem przy tak nierozwojowym aucie jakim jest Feroza pozostałbym jednak przy fabrycznych rozwiązaniach, pomimo tego że ISF + resor jest sztywny i krzyżuje się mizernie. Jeśli jednak chciałbyś springi wymieniałbym całe mosty, Ferozowskie nie są jakieś hardmadafaka wytrzymałe, dbając o kasowanie luzów i ogólnie o mosty to z kołem Simexowatym 225/75R15 w ciągu roku 2x ukruszyłem zęby z przodu i raz z tyłu.
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....