Feroza i problem z zapłonem.

24 Maj 2015, 16:33

witak klegów czytających. Mam problem z samochodem a mianowicie z kłopotem gaśnięcia silnika . czy zimny czy ciepły zdarza sie żadko lub często. Przy próbie odpalenia nieraz zdarzy sie że zalewa świece bo czuć benzyne w powietrzu. po 10 minutach odpala ale nie zawsze czasem dłóżej. Dziś gasł mi na światłach i mósiałem niestety zepchnąć samochód na bok. Dzieje się tak i na benzynie i na gazie, czasem zapala sie kontrolka pomarańczowa od silnika ale to tylko przy jeżdze na gazie. Co wymienić? świece i kable czy kopółke i palec?
Najlepiej pewnie wszyatko. Tak czy inaczej prsze o opinie.
vinyl170
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 15 10 2007
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: Daihatsu Feroza
Silnik: 1.6 16v 98KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

26 Maj 2015, 10:18

ferozka rozumiem że 1,6 na wtrysku?
sprawdź czy sonda lambda działa w ogóle ;)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)