03 Sty 2010, 13:09
Zacznę tak. Mieszkam w Bielsku- Białej. Przyjaciel kupił sobie wczoraj Fiata 126P, tak, żeby chociaż do pracy dojechać. Pojechaliśmy po niego pod wadowice ok. 30km od Bielska. Wracając do BB był z nim mały problem. Otóż maluszek na prostej drodze nie chciał jechać więcej jak 40 Km/h na trzecim biegu, czwórkę dało się wrzucić tylko z górki, a pod górkę jechał 20 KM/H na pierwszym biegu. Nie znam się na maluchach kompletnie, ale silnik pracuje w porządku. Maluszek stał od jesieni na zewnątrz. Czy możecie poradzić, gdzie szukać defektu? Z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam.
............-----Shake Your Blood-----..............