Rozpędz auto na śliskim i naciśnij hamulec. Pedał hamulca musi zacząć ci "odbijać" i musisz słyszeć "chrobotanie". Dodatkowo skręć kierownicą w prawo lub lewo - auto musi ci skręcić. Jeżeli nic takiego się nie dzieje, to sprawdź bezpiecznik od ABS-u. Jest też przekaźnik, który mógł się spalić. Następnie trzeba sprawdzić czy do modułu ABS-u wogóle dochodzi zasilanie - mógł się kabelek przerwać lub może być luźna jakaś wtyczka. Sprawdzić też trzeba oczywiście,czy żaróweczka z
kontrolki ABS-u nie jest spalona, ponieważ nawet jak ABS nie działa, to powinna ona cały czas świecić.
No i ostatni etap, to podłączyć się pod komputer.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...