Fiat Brava opinie i jaki najlepszy

06 Sty 2010, 21:21

moto_maniak napisał(a):i vice versa. Straszne głupoty opowiadasz. Może warto zmienić żródło z którego wyczytałeś takie głupstwa. Nie będę dalej udowadniał swoich racji bo to nie ten temat. pozdro dla fanów fiata. :grin:


Nawet nie potrafisz podać sensownej odpowiedzi na moje pytanie a wiesz dlaczego?
Bo jesteś ch*j nie znawca motoryzacji
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

06 Sty 2010, 21:40

A ty dalej uważasz że alfy są awaryjne powiem ci że jakiś czas temu miałem hondę crx
samochód ok jeździło się bardzo przyjemnie ale co z tego skoro raz na miesiąc musiała do serwisu jechać bo na okrągło coś nawalało


crx'a chyba nic niejest w stanie zabic to co widzialem na zlotach jakie ludzie robia cuda z silnikami z przebiegami ok 350000 to niejest wykonalne z zadnym europejskim samochodem na potwierdzenie filmik

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=D2BavfShtZU[/youtube]
alfa lub fiat chyba nie wytrzymala by 30 sek :lol:

[ Dodano: Sro Sty 06, 2010 21:42 ]
szybki200 napisał(a):
moto_maniak napisał(a):i vice versa. Straszne głupoty opowiadasz. Może warto zmienić żródło z którego wyczytałeś takie głupstwa. Nie będę dalej udowadniał swoich racji bo to nie ten temat. pozdro dla fanów fiata. :grin:


Nawet nie potrafisz podać sensownej odpowiedzi na moje pytanie a wiesz dlaczego?
Bo jesteś ch*j nie znawca motoryzacji


a ty jak widze buc jestes i zal intelektualny bije od twoich postow sadzac po jezyku ktorego uzywasz, kupiles alfe i krzyczysz glosno zeby zagluszyc smiechy tych co widza jak co jakis czas na lince kto inny cie targa

kubuch- doradzam wydaje mi sie na calkiem sensownych argumentach , to ze niemozesz tego czytac oznacza ze twoja duma posiadacza wloskiej taczki bardzo cie boli
Ostatnio edytowany przez halsky11, 09 Sty 2010, 01:14, edytowano w sumie 1 raz
halsky11
 

06 Sty 2010, 22:38

Ciekawe który z was posiadał lub chociaż raz prowadził fiata bravę?? Żaden! Ja mam Brave od 3 lat i jestem bardzo zadowolony, fajnie sie prowadzi, wygodny, wyglad dosyc orginalny jak na wiek. Nie jest tepym jak golf czy astra, które zawalaja parkingi u mechaników i sa pierszymi do odstrzału przez drogowke. Jesli sie dba o auta bedzie dlugo sluzyl. Skonczcie pisac glupoty ze fiat to szajs, a niemiec wypas bezawaryjny.
Ja w ciagu 3 lat wymienilem 2 wahacze, 2 amortyzatory i termostat. Duzo? Dodam ze nikt nie znajdzie śladu rdzy.
Zjeździłem cała Polskę i nigdy auto mnie nie zawiodło. Mozna dlugo prowadzić bez odczucia bolu plecow w przeciwienstwie do twardych niemcow....
Ale ponarzekac bez podstaw mozecie, narzekajcie.
Mi tez mowili zebym nie kupowal Fiata bo to, bo tamto.... Ja jezdze dalej nim, oni sprzedali juz swoj zlom bo sie sypal.
premier00
Początkujący
 
Posty: 89

06 Sty 2010, 22:45

halsky11 napisał(a):kubuch- doradzam wydaje mi sie na calkiem sensownych argumentach , to ze niemozesz tego czytac oznacza ze twoja duma posiadacza wloskiej taczki bardzo cie boli


Masz rację - WYDAJE CI SIĘ... Wogóle kto Ci powiedział, że mam włoską taczkę? Owszem miałem kiedyś Uno ale to było dawno i jak na tamte czasy to nie był zły samochód. Miałem też auto japońskie, które to tak zachwalasz i nie było jakieś wybtnie bezawaryjne (ze 3 razy w ciągu 2 lat eksploatacji zdechło tak, że trzeba było na lince targać do domu). Uważam, że każde zadbane auto jest warte zakupu a każde zaniedbane będzie się sypać. Ty natomiast powtarzasz, że włoskie taczki, samochody na F i wogóle wszystko co nie jest japońskie lub nie jest Kią jest do niczego a argumentem na to jest, że Bravo Twojego sąsiada chodzi jak traktor... To rzeczywiście mocny argument.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

06 Sty 2010, 23:33

no fajnie sie powymienialiśmy poglądami chłopaki ale nikt tak w sumie nic sensownego nie powiedział Panu "Tofu_88" w sprawie tematu, a o to z tego co wiem chodzi na forach. Nieładnie
w moich żyłach płynie benzyna, zamiast serca świszczy turbina!
moto_maniak
Nowicjusz
 
Posty: 46
Miejscowość: Pomorze

06 Sty 2010, 23:56

Wystarczy użyć szukajki i w kwestii pytania autora temat wyczerpany.
Dishman napisał(a):Fiat Bravo/Brava to trochę inna bajka.
Auto może ładniejsze z zewnątrz nie jest, ale w środku mimo też czarnych plastików czuć włoską finezję. Zdecydowanie ładniejsze.
W Fiacie usterki niestety nie są niczym dziwnym. Na pocieszenie dodam, że padają pierdoły, które naprawisz w każdym warsztacie i za niskie kwoty. A to komuś wycieraczka z tyłu nie działa, a to pompka od spryskiwaczy padła, a to termostat.
Czy amortyzatory w Fiatach są słabe? A kto w 10 letnim samochodzie ma oryginalne od nowości amortyzatory? Bez jaj.
Silniki warto polecić dwa: benzynowy 1.6 16v i diesel 1.9 JTD. Drugi zdecydowanie lepszy, jeżeli jest dobrze utrzymany. Jeżeli nie to zimą będzie problem. JTD to moim zdaniem równie niezawodna jednostka co TDI, a pracuje ciszej i spala mało paliwa. 105 KM w zupełności wystarczy.

Sam posiadam Bravo z niepolecanym silnikiem 1.4 12v. Chyba najpopularniejsza jednostka w Fiatach. Silniki zbierają złe recenzje dlatego, że wyciera się wałek rozrządu. Wyciera się z powodu niedostarczania oleju przez magistralę olejową i wałek jedzie mimo, że nie jest dostatecznie smarowany. Koszt naprawy w serwisie z częściami i robocizną to 2-3 tys. zł.
Łatwo temu zapobiec stosując olej syntetyczny, bądź półsyntetyk (a nie najtańszy mineralny), a kupując auto zobaczyć przez korek wlewu oleju czy wałek jest wytarty. Oznaką wytartego wałka są też nierówne obroty na biegu jałowym, co widać wyraźnie po rurze wydechowej.

Jeżeli pozna się problem i wie dokładnie o co chodzi, to diabeł przestaje być straszny.
Jeździłem Bravą z silnikiem 1.2 16v o praktycznie takiej samej mocy i muszę powiedzieć, że jest jednak słabsza i wymaga wyższego kręcenia. Jednak mniejsza pojemność litrażowa robi swoje.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Renault Clio 1,2 Energy TCe o mocy 120 KM
    Samochód Renault Clio wyposażony jest standardowo w silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra o mocy 120 KM. W tym przypadku średnie spalanie według danych producenta wynosi 5,3 litra na 100 km, a przyspieszenie do "setki" ...

07 Sty 2010, 00:06

no teraz już lepiej :wink:
w moich żyłach płynie benzyna, zamiast serca świszczy turbina!
moto_maniak
Nowicjusz
 
Posty: 46
Miejscowość: Pomorze

07 Sty 2010, 00:41

moto_maniak napisał(a):no fajnie sie powymienialiśmy poglądami chłopaki ale nikt tak w sumie nic sensownego nie powiedział Panu "Tofu_88" w sprawie tematu, a o to z tego co wiem chodzi na forach. Nieładnie
moto_maniak napisał(a):no teraz już lepiej

A Ty kolego już szczególnie pomogłeś autorowi. Naprawdę dużo wniosłeś do tematu :???: Napisałes tylko, że Fiat to dla Ciebie dno i tyle. Ciekawe tylko czy kiedykolwiek testowałeś jakiegoś Fiata, czy tylko słyszałeś co nieco od kolegów. No cóż każdy ma prawo sie wypowiedziec, ale nie wszystkich trzeba słuchać :wink:
A teraz na temat. Sam posiadam Bravolota z motorem 1.6 16V i mimo wielu opinii, że jest paliwożerny na własnym przykładzie nie mogę się z tym zgodzić, ale to juz kiedyś pisałem w innym temacie :wink: Oczywiście polecam również jak już wcześniej ktoś wspomniał silnik 1.2 16V, którym miałem okazję tez troche pojeździć. Na pewno ma mniejsze spalanie, ale tez widać różnicę pomiędzy silnikiem 1.6 16V (niewielka co prawda, ale jest). Przez ponad 3 lata użytkowania Brava nie miała żadnej poważnej usterki, z grubszych rzeczy był wymieniany alternator, no i na początku wymieniałem amortyzatory i 2 wahacze. I to tyle. Jak dla mnie jest to bardzo fajne autko, silnik 1.6 w zupełności mu wystarcza, przestronny w środku, spory bagażnik jak na tą klasę i ogólnie z autka jestem zadowolony:wink: Nie każdy z tym sie musi zgadzać, ale to już nie mój problem :wink:
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.
Quba
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Miejscowość: Nowy Tomyśl
Prawo jazdy: 01 10 2006
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Fiat Marea Weekend
Silnik: 1.9 JTD 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

07 Sty 2010, 06:13

halsky11 napisał(a):ursus c130 pracuje ciszej


A można wiedzieć co to jest kolego halsky?
Bo wydaje mi się że wymyśliłeś jakiś nowy traktor o którym z resztą masz blade pojęcie.
stasiowski121
 

07 Sty 2010, 12:36

Kubuch napisał(a):
halsky11 napisał(a):kubuch- doradzam wydaje mi sie na calkiem sensownych argumentach , to ze niemozesz tego czytac oznacza ze twoja duma posiadacza wloskiej taczki bardzo cie boli


Masz rację - WYDAJE CI SIĘ... Wogóle kto Ci powiedział, że mam włoską taczkę? Owszem miałem kiedyś Uno ale to było dawno i jak na tamte czasy to nie był zły samochód. Miałem też auto japońskie, które to tak zachwalasz i nie było jakieś wybtnie bezawaryjne (ze 3 razy w ciągu 2 lat eksploatacji zdechło tak, że trzeba było na lince targać do domu). Uważam, że każde zadbane auto jest warte zakupu a każde zaniedbane będzie się sypać. Ty natomiast powtarzasz, że włoskie taczki, samochody na F i wogóle wszystko co nie jest japońskie lub nie jest Kią jest do niczego a argumentem na to jest, że Bravo Twojego sąsiada chodzi jak traktor... To rzeczywiście mocny argument.


argument pojazdu mojego sasiada mial obalic wasze podnoszenie na piedestaly cudownego wynalazku silnika jtd, gdyby byl super i niesamowity to przy takim przebiegu silnik by nie umieral, a wiem ze jest realny bo jest w rekach jednego wlasciciela od nowosci, ktos napisal ze fiaty powinny miec liczniki skalowane do 100 000km bo potem juz nie nadaja sie do uzytkowania za normalne pieniadze

[ Dodano: Czw Sty 07, 2010 12:39 ]
stasiowski121 napisał(a):
halsky11 napisał(a):ursus c130 pracuje ciszej


A można wiedzieć co to jest kolego halsky?
Bo wydaje mi się że wymyśliłeś jakiś nowy traktor o którym z resztą masz blade pojęcie.


to byla metafora a pomylka wiaze sie z moja mala wiedza dotyczaca maszyn rolniczych myslalem o oczywiscie c-330 , ale niejestem farmerem sorry kto jest ten wie lepiej :grin:
halsky11
 

07 Sty 2010, 13:23

Panowie mnie już nudzą te ataki na fiata. Mówcie sobie co chcecie w d... mam wasze opinie. W d... mam opinie vw maniaków, którzy fiaty oglądają tylko przez szybę swoich aut.

Naprawdę pogódźcie się z tym, że JTD bije na głowe TDI. Utarł się jakich chory stereotyp sprzed 30 lat i tak zostało w głowach Polaków.

Nawet w auto świecie w przed ostatnim numerze o raporcie marek jak wół pisze, że się sypią turbiny w TDI i inne elementy diesla a we fiacie do diesla tylko do jednej pierdoły w MultiJet się przyczepili.
superges
Początkujący
 
Posty: 89
Miejscowość: Śląsk

07 Sty 2010, 16:19

halsky11 napisał(a):crx'a chyba nic niejest w stanie zabic to co widzialem na zlotach jakie ludzie robia cuda z silnikami z przebiegami ok 350000 to niejest wykonalne z zadnym europejskim samochodem na potwierdzenie filmik


Ok wiem że takie cuda na zlotach się robi bo sam na nich bywałem i popisywałem się przed innymi ludźmi swoim crx ( po tuningu wstawiona turbina i wiele innych części podnoszących moc )
Ale ja ci chce tylko uświadomić że japońskie samochody nie są wcale takie bezawaryjne jak ci się wydaje :)
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

07 Sty 2010, 17:12

szybki200 napisał(a):
halsky11 napisał(a):crx'a chyba nic niejest w stanie zabic to co widzialem na zlotach jakie ludzie robia cuda z silnikami z przebiegami ok 350000 to niejest wykonalne z zadnym europejskim samochodem na potwierdzenie filmik


Ok wiem że takie cuda na zlotach się robi bo sam na nich bywałem i popisywałem się przed innymi ludźmi swoim crx ( po tuningu wstawiona turbina i wiele innych części podnoszących moc )
Ale ja ci chce tylko uświadomić że japońskie samochody nie są wcale takie bezawaryjne jak ci się wydaje :)


mam juz 3 japonski(i jeden koeranski) samochod i mialem 2 fordy, wynik jest jakies 17:2 europa vs. japonia punktujac awarie..., wiec nie wmawiaj mi swoich mitow, twoje bajki o bezawaryjnych alfach nikogo nie przekonaja tym bardziej logo marki w avatarze...

sam podejrzewam ze jestes przekonany ze z alfa nie bylbys w stanie wyczyniac takich rzeczy co z crx'em , np. umarla by po miesiacu jezdzenia na turbinie...
halsky11
 

07 Sty 2010, 20:29

halsky11 napisał(a):sam podejrzewam ze jestes przekonany ze z alfa nie bylbys w stanie wyczyniac takich rzeczy co z crx'em , np. umarla by po miesiacu jezdzenia na turbinie...


Uwierz mi że moja Alfa też wiele potrafi i 240KM w zupełności mi wystarcza i nie potrzebuje więcej
A te CRX-y na zlotach to prawdę mówiąc ledwo się kupy trzymają i nie zaprzeczaj bo tak właśnie jest one są piękne tylko z wyglądu
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

07 Sty 2010, 20:57

halsky11 napisał(a):argument pojazdu mojego sasiada mial obalic wasze podnoszenie na piedestaly cudownego wynalazku silnika jtd, gdyby byl super i niesamowity to przy takim przebiegu silnik by nie umieral, a wiem ze jest realny bo jest w rekach jednego wlasciciela od nowosci, ktos napisal ze fiaty powinny miec liczniki skalowane do 100 000km bo potem juz nie nadaja sie do uzytkowania za normalne pieniadze

Tak ? To ciekawe rzeczy opowiadasz, bo jakos mój sąsiad jeździ swoja Bravą JTD i ma przekulane ponad 200 tys. :shock: Niemożliwe? A jednak. W życiu nigdy nie narzekał na ten samochód, świetnie sie jeździ, małe spalanie. A w takim razie wynik silnika 1.6 16V benzyna 300 tys to już by było normalnie zajście paranormalne, a jednak mój wujek takowe posiadał w swojej poprzedniej Bravce. Choć musze przyznać, że wtedy zaczęło wychodzic troche rzeczy, ale po takim przebiegu to chyba normalne. Jednak jeśli autko by było do d... to chyba nie zmieniał by Bravy na kolejną, tyle, że młodszą. I to jest dowód, że to nie jakiś jeżdżący śmieć, jakich wiele jest na polskich drogach (niemieckich sypiacych się bubli z zagranicy - nie mówię tutaj, że wszystkie bo sam posiadam również niemieckie auto i chwalę je sobie bardzo. Ale jak kto dba, tak ma :wink: ).
superges napisał(a):Naprawdę pogódźcie się z tym, że JTD bije na głowe TDI. Utarł się jakich chory stereotyp sprzed 30 lat i tak zostało w głowach Polaków.

Kolego zgadzam sie z tym zupełnie :wink:
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.
Quba
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Miejscowość: Nowy Tomyśl
Prawo jazdy: 01 10 2006
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Fiat Marea Weekend
Silnik: 1.9 JTD 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001