Fiat Brava opinie i jaki najlepszy

szybki200 napisał(a):

halsky11 napisał(a):sam podejrzewam ze jestes przekonany ze z alfa nie bylbys w stanie wyczyniac takich rzeczy co z crx'em , np. umarla by po miesiacu jezdzenia na turbinie...

Uwierz mi że moja Alfa też wiele potrafi i 240KM w zupełności mi wystarcza i nie potrzebuje więcej
A te CRX-y na zlotach to prawdę mówiąc ledwo się kupy trzymają i nie zaprzeczaj bo tak właśnie jest one są piękne tylko z wyglądu

i tlumacz jak krowie na rowie a ona w swoja strone... zyj dalej w swojej wloskiej bajce

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 00:26 ]
fiat brava to jakas konstrukcyjna pomylka, nie dosc ze wiecznie sie psuje na rozne mozliwe sposoby, a spalanie to wogole jakis kosmos, 1,6 mojego kolegi spala 11l w miescie a silnik wydaje sie byc sprawny, jest smiech na sali

tu macie ocene samochodu fiat brava i juz przestancie szerzyc jakies herezje ze jest fajny dobry i malo awaryjny:

[link do autocentrum.pl wygasł]

dla porownania niemal identyczny gabarytowo i silnikowo

[link do autocentrum.pl wygasł]

p.s. moj wujek jezdzil kiedys maluchem i potem kupil sobie jeszcze 2 albo 3 maluchy jeden po drugim, czy to oznacza ze maluch to super woozeck ktory nalezy kazdemu polecac?

halsky11 napisał(a):a spalanie to wogole jakis kosmos, 1,6 mojego kolegi spala 11l w miescie a silnik wydaje sie byc sprawny, jest smiech na sali

Tak jak napisałem wcześniej,1,6-16v bardzo lubi paliwo...
Kolega z pracy jezdził przez rok Palio z tym silnikiem i spalanie miejskie oscylowało w granicach 13-14l/100 km,tak więc spalanie 11 o którym piszesz jest normalnym spalaniem tego modelu i silnika.

artur73 napisał(a):a spalanie to wogole jakis kosmos, 1,6 mojego kolegi spala 11l w miescie a silnik wydaje sie byc sprawny, jest smiech na sali

Właśnie śmiech na sali, tak jak napisałeś, tylko "wydaje się być sprawny"najwidoczniej. Żeby osiagnąć takie spalanie, to nie wiem jak bym musiał mu dawać, chyba cały czas po mieście na 6 tys. obr Ciekawe czy sami sprawdzaliscie te auta, bo watpię. Wsiądźcie w jakaś Bravę, zróbcie kilka tras i wtedy pogadamy. Bo aż odechciewa sie niektórych czytać

Quba napisał(a):

artur73 napisał(a):a spalanie to wogole jakis kosmos, 1,6 mojego kolegi spala 11l w miescie a silnik wydaje sie byc sprawny, jest smiech na sali

Właśnie śmiech na sali, tak jak napisałeś, tylko "wydaje się być sprawny"najwidoczniej. Żeby osiagnąć takie spalanie, to nie wiem jak bym musiał mu dawać, chyba cały czas po mieście na 6 tys. obr Ciekawe czy sami sprawdzaliscie te auta, bo watpię. Wsiądźcie w jakaś Bravę, zróbcie kilka tras i wtedy pogadamy. Bo aż odechciewa sie niektórych czytać

moze uzylem zlego stwierdzenia że wydaje sie byc sprawny, sprawdzalem kompresje na cylindrach, uszczelke pod glowica, samochod byl na badaniu spalin wyszlo w normie, nie dlawi sie ani nie faluja obroty, badanie komputerowe tez nic nie wykazalo czyli na 100% jest sprawny, a spala srednio 11-12l(moglby wiecej) po miescie, wiec jedyne co jest z tym samochodem nietak to to ze jest fiatem

Quba napisał(a):Właśnie śmiech na sali, tak jak napisałeś, tylko "wydaje się być sprawny"najwidoczniej. Żeby osiagnąć takie spalanie, to nie wiem jak bym musiał mu dawać, chyba cały czas po mieście na 6 tys. obr Ciekawe czy sami sprawdzaliscie te auta, bo watpię. Wsiądźcie w jakaś Bravę, zróbcie kilka tras i wtedy pogadamy. Bo aż odechciewa sie niektórych czytać
_________________

Po pierwsze nikt tu nie napisał o jakichś trasach... Po drugie to według Ciebie ponad 100 konna Brava z 1,6 to ile ma spalac..? 8l..? W ósemce to po mieście się Matiz z silnikiem 0,8l nie zmieści... Żadne auto z silnikiem 100koni i poj.1,6,w benzynie, 10 letnie z odpowiednim przebiegiem nie spali w ruchu miejskim mniej niż 10l/100km.Obojętnie czy będzie to Golf 1,6 czy inna Corolla 1,6...

Jak jeżdżę sam to się zmieszczę, na styk że tak powiem ale się mieszczę, jakbym nie jechał to i tak te 9l połkinie bo pojemność silnika robi swoje.
W drugą stronę -> mniejszy nie znaczy ekonomiczny.

halsky11 napisał(a):wiec jedyne co jest z tym samochodem nie tak to to ze jest fiatem

No i to, że kolega mu podaje równo, albo ma już taki złom wyrąbany (bo innej możliwosci nie widzę).

artur73 napisał(a):Żadne auto z silnikiem 100koni i poj.1,6,w benzynie, 10 letnie z odpowiednim przebiegiem nie spali w ruchu miejskim mniej niż 10l/100km.Obojętnie czy będzie to Golf 1,6 czy inna Corolla 1,6...

To ciekawe rzeczy opowiadasz, bo ja jakoś daje radę spokojnie w 8l się mieścić. Czyli wychodzi, że jestem jakimś fenomenem Zresztą nie tylko ja, znajomi, rodzina też. Najwidoczniej jednak jest to możliwe. I nie mówie tutaj, o jeździe po 60km/h, jak jakiś żółw, wiadomo teraz zima robiswoje, ale mimo to mieszcze sie w 8l. Mówcie sobie co chcecie, wiem ile pali mi samochód
Ale moze lepiej zakończyć ten temat, bo tylko wychodzą niepotrzebne złości. Każdy ma swoje racje i nikt nikogo nie przekona. Przynajmniej na to wychodzi.Takze moze skończmy temat i będzie po problemie

artur73 napisał(a):Żadne auto z silnikiem 100koni i poj.1,6,w benzynie, 10 letnie z odpowiednim przebiegiem nie spali w ruchu miejskim mniej niż 10l/100km.Obojętnie czy będzie to Golf 1,6 czy inna Corolla 1,6...

Nie wiem na czym opierasz ten pogląd. Mi żadne auto o tej pojemności nie spali więcej niż 10 litrów. Renault Thalia 1,4 paliła mi ok. 7-7,5l Opel Astra G 1,4 to samo, Rover 400 1,6 ok. 8 litrów Mitsubishi Lancer 1,8 też ok. 8 litrów przy czym to auto jest praktycznie nowe, ledwo co po dotarciu.

artur73 napisał(a):

Quba napisał(a):Właśnie śmiech na sali, tak jak napisałeś, tylko "wydaje się być sprawny"najwidoczniej. Żeby osiagnąć takie spalanie, to nie wiem jak bym musiał mu dawać, chyba cały czas po mieście na 6 tys. obr Ciekawe czy sami sprawdzaliscie te auta, bo watpię. Wsiądźcie w jakaś Bravę, zróbcie kilka tras i wtedy pogadamy. Bo aż odechciewa sie niektórych czytać
_________________

Po pierwsze nikt tu nie napisał o jakichś trasach... Po drugie to według Ciebie ponad 100 konna Brava z 1,6 to ile ma spalac..? 8l..? W ósemce to po mieście się Matiz z silnikiem 0,8l nie zmieści... Żadne auto z silnikiem 100koni i poj.1,6,w benzynie, 10 letnie z odpowiednim przebiegiem nie spali w ruchu miejskim mniej niż 10l/100km.Obojętnie czy będzie to Golf 1,6 czy inna Corolla 1,6...

a to ciekawe rzeczy prawisz, ja mam sedana 2,0l 133KM wazacego 1330 kg i w cyklu mieszanym spala 8,5l , przy jezdzie calkowicie miejskiej spalanie dochodzi do 9 l

halsky11 napisał(a):fiat brava to jakas konstrukcyjna pomylka, nie dosc ze wiecznie sie psuje na rozne mozliwe sposoby, a spalanie to wogole jakis kosmos, 1,6 mojego kolegi spala 11l w miescie a silnik wydaje sie byc sprawny, jest smiech na sali

Wg. raportów TUV, ADAC Bravy nie odbiegają zasadniczo od Passatów, czy Golfów.
Spalanie każdego auta uzależnione jest od wielu czynników. Sam styl jazdy dwóch kierowców jest wystarczający do dużych różnic, do tego dochodzi ciśnienie w oponach, ciężar jaki przewozi, klima inne odbiorniki prądu.

halsky11 napisał(a):tu macie ocene samochodu fiat brava i juz przestancie szerzyc jakies herezje ze jest fajny dobry i malo awaryjny:

[link do autocentrum.pl wygasł]

dla porownania niemal identyczny gabarytowo i silnikowo

[link do autocentrum.pl wygasł]

Z Mazdą 323 to niewiele aut może się równać pod każdym względem (no, może oprócz piękna).

halsky11 napisał(a):p.s. moj wujek jezdzil kiedys maluchem i potem kupil sobie jeszcze 2 albo 3 maluchy jeden po drugim, czy to oznacza ze maluch to super woozeck ktory nalezy kazdemu polecac?

To oznacza, że kiedyś trudno było kupić cokolwiek innego niż malucha. Porównanie nieco infantylne, bo 30 lat temu sytuacja motoryzacyjna w Polsce była horrendalnie inna niż obecnie.
Jeżeli ktoś ma Fiata i zmienia na młodszego Fiata, mając do wyboru 20 innych marek dostępnych na rynku to znaczy, że jest z Fiata zadowolony.

halsky11 napisał(a):a to ciekawe rzeczy prawisz, ja mam sedana 2,0l 133KM wazacego 1330 kg i w cyklu mieszanym spala 8,5l , przy jezdzie calkowicie miejskiej spalanie dochodzi do 9 l

Z jakiego źródła są to dane? Z komputera pokładowego, czy z tankowania pod korek i własnych obliczeń?

Kolega halsky11 opiera swoje teorie o spalaniu na podst. samochodów z Japonii i okolic więc nie może zrozumieć że silnik o mocy ponad 100 koni potrafi zmieścić się w dyszce na 100km.
Mój kuzyn ma Hondę Accord 2.0 benzyna lekko ponad 250 tyś przejechane, rok 93 i samochód spala średnio 9l/100 km a po mieście mówił mi że zależy od jazdy, jak ostrzej to nawet 15 spali ale średnio 11-12.
Ja kiedyś miałem Corollę 1.6 16V i też paliła w mieście prawie 10l/100km oczywiście mierzone sposobem zalewania pod korek.
Na trasie potrafiła zejść do 7l/100km co dla mnie było nieporozumieniem że autko z mocą lekko ponad 100KM tyle pali a zwłaszcza że wcześniej przez pół roku pod opieką miałem Alfę 156 1.9JTD kuzyna która nawet przy ciężkiej nodze w mieście nie wzięła więcej jak 8/100km nie porównując nawet dynamiki bo silnik ten jeździł krótko mówiąc idealnie.

Wg. raportów TUV, ADAC Bravy nie odbiegają zasadniczo od Passatów, czy Golfów.
Spalanie każdego auta uzależnione jest od wielu czynników. Sam styl jazdy dwóch kierowców jest wystarczający do dużych różnic, do tego dochodzi ciśnienie w oponach, ciężar jaki przewozi, klima inne odbiorniki prądu.

to chyba masz jakies swoje oddzialy TUV i ADAC, jeszcze tak krzywdzacego i bzdurnego porownania dla vw niewidzialem co prawda nie lubie niemieckich samochodow i mozna rozne rzeczy o nich powiedziec , ale napewno nie porownac do fiatow,podales widze bardzo wazne czynniki wplywajace na spalanie, zle cisnienie w oponach i obciazenie alternatora, nono faktycznie chyba zmienie swoje zdanie poza tym jak wierzysz tzw. "niezaleznym" ekspertom to chyba wierzysz takze telewizji, radio maryja i gazecie fakt zebys nie zrozumial tego opatrznie ten kto placi za raport ma raport jaki chce i nie wierz w bajki ze nikt nie placi , bo na tym swiecie wszystko zalezy od pieniadza

Z Mazdą 323 to niewiele aut może się równać pod każdym względem (no, może oprócz piękna).

widze brak ci argumentow ze takie kocoboly piszesz...

To oznacza, że kiedyś trudno było kupić cokolwiek innego niż malucha. Porównanie nieco infantylne, bo 30 lat temu sytuacja motoryzacyjna w Polsce była horrendalnie inna niż obecnie.
Jeżeli ktoś ma Fiata i zmienia na młodszego Fiata, mając do wyboru 20 innych marek dostępnych na rynku to znaczy, że jest z Fiata zadowolony.

to poco podnosisz nic nie wnoszacy argument? wszyscy wiemy ze 30 lat temu niebylo wyboru wiec kazdy kupowal na co bylo go stac, to ze ktos po jednym fiacie kupuje drugiego to oznaczac moze ze sie akurat do tego samochodu przyzwyczail i ma moze nadzieje ze utrafi lepszy egzemplarz niz ten co mial, nie odwracaj kota ogonem bo starzy ludzie nie szukaja bezawaryjnosci czy rozwiazan technicznych tylko wracaja do tych samochodow do ktorych sie przyzwyczaili, to ze ktos byl zadowolony z fiata to przypadki naprawde sporadyczne, poczytaj autocentrum jak niewierzysz , to wg mnie najbardziej miarodajne zrodlo danych na temat pojazdow ich awaryjnosci i spalania bo wypowiada sie na temat jednego modelu do 1000 zupelnie nie zwiazanych ze soba osob a jesli powiesz ze oni niemaja racji to poprostu jestes niespelna rozumu

Z jakiego źródła są to dane? Z komputera pokładowego, czy z tankowania pod korek i własnych obliczeń?

te dane pochodza z testu ktory kazdy moze wykonac, zalewasz do pelna , przejezdzasz 100km w wybranym dla oceny stylu i dolewasz znowu do pelna, dystrybutor nie klamie i nie zaprzeczaj bo sie osmieszysz

[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 18:26 ]

stasiowski121 napisał(a):Kolega halsky11 opiera swoje teorie o spalaniu na podst. samochodów z Japonii i okolic więc nie może zrozumieć że silnik o mocy ponad 100 koni potrafi zmieścić się w dyszce na 100km.
Mój kuzyn ma Hondę Accord 2.0 benzyna lekko ponad 250 tyś przejechane, rok 93 i samochód spala średnio 9l/100 km a po mieście mówił mi że zależy od jazdy, jak ostrzej to nawet 15 spali ale średnio 11-12.
Ja kiedyś miałem Corollę 1.6 16V i też paliła w mieście prawie 10l/100km oczywiście mierzone sposobem zalewania pod korek.
Na trasie potrafiła zejść do 7l/100km co dla mnie było nieporozumieniem że autko z mocą lekko ponad 100KM tyle pali a zwłaszcza że wcześniej przez pół roku pod opieką miałem Alfę 156 1.9JTD kuzyna która nawet przy ciężkiej nodze w mieście nie wzięła więcej jak 8/100km nie porównując nawet dynamiki bo silnik ten jeździł krótko mówiąc idealnie.

nie opieram tylko na spalaniu z japonii, tylko na wrazeniach moich znajomych i innych osob ktore siw nawet na tym forum wypowiadaly i kazdy mowi ze te fiaty spalaja duzo bo to poprostu gowniane jednostki napedowe

twoj kolega to bajkopisarz , silniki z serii f20 hondy sa paliwozerne ale 15 litrow to chyba bardziej twoja niz kolegi fantazja zeby chociarz troszke porownac japonskie samochody do europejskich padaczek,

widac ze niewiesz o czym mowisz a obok japonskiego samochodu nawet nie stales, jak twierdzisz ze corolla 1,6 16v spalala ci 10 l po miescie, moc lekko ponad 100KM? ty chyba toyote z fiatem pomyliles i do tego porownujesz silnik benzynowy z jtd, za prawde ci powiem ekspert jestes najwyzszych lotow

Nie opowiadam bajek tylko piszę co mi kuzyn mówił, niecałe dwa tygodnie temu.
Japońskim samochodem tłukłem się prawie rok a była to Avensis Kombi z 99r 2.0 Diesel.
Stąd moje porównanie. Natomiast Corollą jeździłem prawie miesiąc, tak że na temat awarii nie mogę za wiele powiedzieć w tym aucie za to o spalaniu w mieście jak najbardziej.
Z resztą naucz się poprawnie pisać po polsku to będziemy dalej gadać.
P.S Wystarczy że z Ciebie ekspert za połowę tego forum
Bez odbioru.

stasiowski121 napisał(a):Nie opowiadam bajek tylko piszę co mi kuzyn mówił, niecałe dwa tygodnie temu.
Japońskim samochodem tłukłem się prawie rok a była to Avensis Kombi z 99r 2.0 Diesel.
Stąd moje porównanie. Natomiast Corollą jeździłem prawie miesiąc, tak że na temat awarii nie mogę za wiele powiedzieć w tym aucie za to o spalaniu w mieście jak najbardziej.
Z resztą naucz się poprawnie pisać po polsku to będziemy dalej gadać.
P.S Wystarczy że z Ciebie ekspert za połowę tego forum
Bez odbioru.

to niewiele mozesz powiedziec o samochodach japonskich majac toyote miesiac(japonskie diesele sie nie licza)

p.s. jak kazda osoba ktorej koncza sie argumenty czepiasz sie pisowni, nie uzywam polskich liter bo szybciej sie pisze nie bawiac sie w ogonki

Dlatego nie mówię o awariach czy podobnych sprawach tylko o tym co mogłem zaobserwować z własnych doświadczeń. Oczywiście te 10l/100km było w lecie przy takiej żwawszej jeździe.

[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 21:29 ]
P.S Najlepiej jest powiedzieć że nie chce się bawić w ogonki, jak piszesz dużo na klaw. komputera to byś się nauczył pisać lada moment poprawnie bez większych różnic w czasie. Wystarczy opanować technikę pisania. To tak poza tematem.

[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 21:34 ]
Z resztą pisz sobie jak chcesz i co chcesz,ja na dniach kasuję tutaj konto bo to już nie to samo forum co dawniej, pełno teraz wielkich znawców, a co jeden to lepszy, jeden nie widzi innych aut niż VW i pochodne a drugi niż Japońskie i sąsiednie. Powodzenia.