Witam
mam następujący problem. Kiedy chce przyśpieszyc moim faicikiem to przerywa,szarpie i ogólnie go muli...dzieje sie to jak silnki sie troszke rozgrzeje i przy obrotach ok 2000-3000(nie mam obrotomierza
![Razz :razz:]()
). mam wymienione świece i jakies kable przy nich( nie znam sie za bardzo na tym) i jeszcze miałem wymieniony kolektor i kable przy sondzie -lambdzie(nie wiem czy ma to coś wspólnego z moim problemem). i z góry mówie że nie mam gazu. jakieś rady koledzy...??